Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Włościanin w aktach metrykalnych

21.11.2013 11:46
Witam,
Przeglądam akty metrykalnych moich przodków i nie tylko i pojawiło sie takie pytanie w mojej głowie - jaka jest różnica miedzy włościaninem, gospodarzem rolnym, rolnikiem i ziemnianinem (czy tak to sie odmienia?)? Dla mnie to wszystko przez pryzmat tego co wiem o moich przodkach znaczy to samo czyli rolnik na własnej ziemi/ chłop małorolny jak mówi mój tata. Wydaje mi sie ze jest tak jak pisze, ale mogę sie mylić. Czy te rozbieżności są spowodowane tym kto i kiedy pisał akt? Jakie jest wasze zdanie?

Odpowiedzi (7)

21.11.2013 16:39
Mnie się wydaje że (krótko i ogólnie):

1. włościanin = chłop (brak informacji o stanie posiadania; de facto nie musiał pracować na roli (ale w zasadzie najczęściej tak było))
2. gospodarz rolny = posiada gospodarstwo (jest właścicielem gospodarstwa)
3. rolnik = tak jak chłop, z tym że pracował na roli (u siebie lub u kogoś)
4. ziemianin = osoba posiadająca (na własność) "dużo" ziemi (na pewno więcej niż powyźsi w znakomitej większości przypadków)

Te określenia wg. mnie nie są synonimami (przynajmniej nie wszystkie), żeby zmniejszyć przybliżenie dotyczące ich znaczenia trzeba znać kontekst (w tym sensie ma znaczenie kto pisał dokument i kiedy).

Na temat chłopów i włościan jest sporo materiałów na forach i nie tylko - z naddatkiem wystarczy by wyrobić sobie pogląd.
21.11.2013 21:39
Dziękuję za podsumowanie.
No właśnie u mnie przy tych samych osobach naprzemiennie występują różne kombinacje. I tak ktoś jest włościaninem, później gospodarzem rolnym i znów włościaninem. Stąd moje pytanie i rozważania...
3.12.2015 19:48
Zastanawia mnie opis agricoa - rolnik w XVIII-XIXw stosowany w metrykach kościelnych. Wg. mnie jest to spore uproszczenie- nie precyzuje czy ktoś posiadał własną ziemię, czy pracował u kogoś. Czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi: taki nieprecyzyjny przypis funkcjonował na całym terenie dawnej Polski czy tylko w konkretnych regionach np. Galicji, Ślaska ?
3.12.2015 22:02
Ja w księgach metrykalnych łacińskich regionu powiatu proszowskiego spotykałam wyłącznie wyrażenie "pracowity" . Zagadnienie ludności wiejskiej od czasów najdawniejszych wspaniale omawia pozycja "Ludność wieśniacza w dobie piastowskiej" Franciszka Piekosińskiego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego wydanie 1896. Zawiera mnóstwo ciekawych informacji między innymi dotyczących etymologii nazw wsi, przedstawia wszystkie warstwy ludności wiejskiej: ludność swobodna (hospites), ludność przywiązana do gleby (ascripticii) oraz niewolnicy (ancille). W książce znajduje się też wykaz imion słowiańskich które często były początkiem nazwy wsi. Praca zawiera mnóstwo odwołań do źródeł historycznych i czyta się ja jak bestseller. Polecam.

Marzanna
4.12.2015 08:21
Ja w księgach metrykalnych łacińskich regionu powiatu proszowskiego spotykałam wyłącznie wyrażenie "pracowity" . Zagadnienie ludności wiejskiej od czasów najdawniejszych wspaniale omawia pozycja "Ludność wieśniacza w dobie piastowskiej" Franciszka Piekosińskiego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego wydanie 1896. Zawiera mnóstwo ciekawych informacji między innymi dotyczących etymologii nazw wsi, przedstawia wszystkie warstwy ludności wiejskiej: ludność swobodna (hospites), ludność przywiązana do gleby (ascripticii) oraz niewolnicy (ancille). W książce znajduje się też wykaz imion słowiańskich które często były początkiem nazwy wsi. Praca zawiera mnóstwo odwołań do źródeł historycznych i czyta się ja jak bestseller. Polecam.

Marzanna
7.12.2015 08:33
http://www.sbc.org.pl/dlibra/doccontent ... 6&from=FBC
23.01.2016 19:27
no własnie w moich aktach parafilanych , pojawia się włościanin , półrolnik , rejon proszowic