Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Hlebowicz-Panasewicz

5.07.2011 15:20
Poszukuję informacji o mojej rodzinie Hlebowicz Zygmunt miał na pewno folwark Konoplisko na Białorusi ( dysponuję oryginalnym aktem notarialnym sporządzonym w kancelarii J.Czyżeskim w Wołkowysku kupujący mój pradziadek Franciszek) oraz poszukuje rodziny mojej babci Heleny z domu Panasewicz ur. 1893 r. w Różana miała liczne rodzeństwo brat Józef Panasewicz ppor. rozstrzelany w Katyniu, siostra Maria ,brat którego znałem Jan oraz brat którego imienia nie pamiętam walczył w Anglii i tam po wojnie został i założył rodzinę , był inwalidą wojennym miał kontakt z moją babią lecz chyba po wojnie nie spotkali się ,miał dzieci niestety nie mamy kontaktu , niestety o reszcie rodzeństwa nic nie wiem . Za jakiekolwiek informację będę wdzięczny.
Pozdrawiam Romuald Hlebowicz Kraków

Odpowiedzi (23)

Strona z 2 Następna >
6.07.2011 16:10
Witam,

wiele rodzin o nazwisku Hlebowicz żyło na Kresach południowo-wschodnich - w Galicji i na Podolu.

W publikacji "Wieś Kresowa. Czabarówka i sąsiedzi" znajdzie Pan dużo informacji o Hlebowiczach. Proszę też wpisać w naszą Herbarzową wyszukiwarkę nazwisko [url]Hlebowicz[/url] - ma Pan 5o postów na ten temat.

Panasiewiczów znalazłam natomiast w Truskawcu.

Pozdrawiam serdecznie,
Marta Czerwieniec
6.07.2011 22:37
W 1926 r. Antoni Hlebowicz był właścicielem 241 ha majątku Trzeciaki w gminie Wielkie Ejsymonty, pow. grodzieński (dziś na Białorusi). Współwłaścicielem majątku Trzeciaki o pow. 99 ha był niejaki Antoni Kudrucz.
Za wsią był dwór a z drugiej strony wsi folwark Trzeciaki.
Cztery lata później Antoniego na majątku zastąpił Franciszek Hlebowicz (być może syn), ale areał ziemi był już mniejszy; wynosił 185 ha, a współwłaściciel Antoni Kudrucz gospodarzył już także na mniejszym areale, bo 70 hektarowym.
Kim byli wszyscy trzej dla siebie i dlaczego cały areał zmniejszyli w sumie o 90 ha, pozostanie chyba zagadką rodzinną. Można by zaryzykować tezę, że był to efekt spłaty jakichś długów, być może Antoniego?
8.07.2011 14:54
Bardzo dziękuję za informacje, tak jak pisałem mój dziadek mieszkał Konoplisku a urodził się 1893 roku , jego brat urodził się w Sedelnikach nieopodal Konopliska wić musieli mieć tych majątków więcej , niewykluczone że istnieje pokrewieństwo z rodziną ze wsi Trzeciaki , bo jak dowiedziałem się mój pradziadek miał dwie żony i z każdą miał dzieci,próbuje odszukać imiona niestety jest z tym kłopot wiem że żyje żona kuzyna mojego dziadka oni po wojnie przyjechali razem do Polski nazywali się Kulikowski, spróbuję spotkać się z nią mam nadzieje uzyskać trochę informacji.

pozdrawiam Romuald Hlebowicz
10.07.2011 23:23
genarch Bardzo dziękuję za pomoc
pozdrawiam R Hlebowicz
11.07.2011 14:53
Witam.

A jak nazywała się żona Franciszka? Może by się udało go zidentyfikować... Kulikowscy też są znani w Parafii Wielkie Eysymonty - nawet jest tam ich gniazdo rodowe - Kuliki.

Pozdrawiam serdecznie.
11.07.2011 16:26
Hlebowiczowie mieszkali w Okolicy Staniewicze, w tym 2 Franciszków. Trochę o tej rodzinie wspomina Kulikowski w swojej autobiografii. Mógłby Pan napisać, jakie były relacje rodzinne z Kulikowskimi, i jak się nazywała żona Franciszka?

Pozdrawiam serdecznie.
11.07.2011 16:33
Żona Franciszka miała na imię Kamila , ale pradziadek miał dwie żony niestety nie znam imienia , Kamila i Franciszek byli rodzicami mojego dziadka Zygmunta ur. 1893r. na pewno miał brata Stanisława jeszcze chyba Kazimierza? o czwartym wiem że był ale nic nie wiem o imieniu .Na temat Kulikowski wiem że był kuzynem mojego dziadka Zygmunta , mam nadzieje że w sierpniu spotkam się z żoną stryja Kulikowskiego (bo tak na niego mówiłem jak byłem dzieckiem)ona jeszcze żyje i dowiedziałem się że jest jeszcze elokwentna wiec może coś od niej się dowiem to wtedy napisze ,problem jest tyko taki że ja mieszkam w Krakowie a moja rodzina w Myśliborzu (zachodniopomorskie)

Pozdrawiam Romuald Hlebowicz
11.07.2011 16:44
Co do Hlebowicza ze Staniewicz to historię tą opisuje Pan Piotr Hlebowicz na tym portalu " Szanujmy naszą przeszłość "

Pozdrawiam R.H.
3.08.2011 22:57
dziękuje wszystkim za odwiedzenie mojego postu
24.08.2011 10:54
Witam, z treści wpisów wynika, że jestesmy spokrewnieni - Twoja babcia i moja mama były siostrami. Chcę uzupełnić zamieszczone informacje odnośnie rodziny Panasewicz. Dziadkowie jak piszesz żyli w Różanie- dziadek był burmistrzem. Z opowiadań MAMY wiem, że miała kilkoro rodzeństwa; podaję w kolejności "starszeństwa" jak pamietam: Józef Panasewicz -zginął w Katyniu; jego brat (nie pamietam imienia) - został zabity przez hitlerowców w akcji przeciwko partyzantom w lesniczówce; Felicjan Panasewicz - zmarł bezdzietnie w Anglii; Zofia Panasewicz (Kisiel- moja MAMA) - po wojnie zamieszkali na pomorzu gdańskim; Maria Panasewicz - nie wyjechała do Polski, została w Różanie, miała córkę imieniem Jasia; Jan Panasewicz - mieszkał w Olsztynku, miał syna imieniem Roman; Emilia Panasewicz - napewno najmłodsza z rodzeństwa, razem ze rodzicami została wywieziona przez Rosjan do Kazachstanu, po śmierci rodziców wróciła do Polski, zamieszkała w Gdańsku, była osoba samotną i bezdzietną.
Pozostała jeszcze Twoja mama imienia nie pamiętam ale pamietam wizytę w okresie wielkanocnym (koniec lat 60) w Myśliborzu własnie u Hlebowiczów, pozostały w pamięci tylko imiona Roman (syn Cioci) i Jadwiga.
pozdrawiam Zbyszek Kisiel
24.08.2011 12:58
dziękuje wszystkim za odwiedzenie mojego postu
y

Pozdrawiam,
i nie śmiało zapytuję czy Panas i Panasewicz,to ten sam korzeń?są u mnie w rodzinie
i to z kresów!
Jan.
26.08.2011 18:17
Witam,
Bardzo dziękuję za informację , tak jesteśmy spokrewnieni i to nawet bardzo blisko ,Jesteś najbliższym kuzynem mojego ojca a moim wujkiem. Zagmatwane koleje losu spowodowały zburzyły relacje rodzinne które próbuje odbudować na nowo,ale to nie jest do opisywania na forum publicznym. Dzwoniłem do Myśliborza podzielić się tą miłą wiadomością od Ciebie.Z wielką przyjemnością porozmawiam z Tobą telefonicznie jeżeli to możliwe i podaż mi swój telefon na moje prywatne konto na tym forum.

Pozdrawiam Romuald Hlebowicz

P.S. mój tato ma na imię też Romuald matka Jadwiga
4.09.2011 23:54
witam,
przykro mi ale nie umie odpowiedzieć czy Panas i Panasewicz to ten sam korzeń,

pozdrawiam Romuald Hlebowicz
30.11.2011 10:14
Poszukuje zdjęć z okolic miejscowości Padarosk a dokładniej folwark Siedelniki , Konoplisko
pozdrawiam R Hlebowicz
30.11.2011 15:17
Poszukuje zdjęć z okolic miejscowości Padarosk a dokładniej folwark Siedelniki , Konoplisko
pozdrawiam R Hlebowicz


Do wyszukiwarki wystarczy wpisać: Podorsk, Konoplisko, Siedzielniki, a pokaże się pełna konfiguracja tych miejsc geograficznych:
http://www.kami.net.pl/kresy/
A tu widoczki miasta powiatowego Wołkowysk z lat międzywojennych:
http://www.szukamypolski.com/strona/kresy_polonika/908
Choć nie jest to ani Podorsk, Konoplisko, czy Siedzielniki, ale można doszukać się pewnego klimatu tamtych okolic.
22.12.2011 09:52
Wszystkim użytkownikom portalu życzę,

Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenie oraz Szczęśliwego Nowego Roku.

R. H.
posting.php?mode=reply&f=5&t=14186#
20.02.2012 21:06
Dzień dobry.
W ubiegłym roku jechałem drogą Grodno - Brześć i mijałem miejscowość Padarosk. Jeżeli jest to miejscowość, która Panią interesuje to informuję, że zrobiłem kilka zdjęć znajdującego się tam pięknego dworu i jeżeli jest Pani zainteresowana to z miłą chęcią prześlę.
Pozdrawiam, Andrzej Chorąży
21.02.2012 12:12
Witam,
Bardzo dziękuje za informację , będę bardzo wdzięczny jeżeli podeśle mi Pan kilka zdjęć .Bardzo pomoże mi to tworzenie dokumentacji o historii mojej rodziny.

pozdrawiam Romuald Hlebowicz
26.07.2012 11:45
dziękuje wszystkim za odwiedzenie mojego postuhttp://www.genealogia.okiem.pl/for ... 5&t=14186#
16.02.2015 10:50
Panie Romualdzie, jestem prawnukiem Antoniego Hlebowicza z Trzeciak, mój ojciec urodził się w Staniewiczach. O Kulikowskich słyszałem, być może jest Pan z gałęzi Hlebowiczów, którą reprezentuje mój daleki krewniak Paweł Hlebowicz. Mieszka on w Grodnie na zasadzie stałego pobytu, gdyż tam się niegdyś urodził. O Kulikowskich wciąż mi mówił, zwłaszcza z Gdańska. Byłem w październiku ub. roku w Grodnie i odwiedziłem archiwum - znalazłem daty urodzin i ślubu mego pradziadka Antoniego, oraz imię swego prapradziadka i jego żony! Więc sugerowałbym, by w Grodzieńskim archiwum wszcząć poszukiwania. Na koniec chciałbym Pana poinformować, iż wujek mój, Bolesław Hlebowicz z Morąga pragnie powołać fundację Hlebowiczów (wszystkich o tym nazwisku - zresztą nie ma nas zbyt wiele na tym ziemski padole) i wszczął już przygotowania do tego. Pozdrawiam, Piotr Hlebowicz, mieszkam niedaleko Krakowa - bo koło Kalwarii Zebrzydowskiej.
Strona z 2 Następna >