Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Suszno koło Radziechowa

23.02.2012 02:31
Suszno koło Radziechowa, to duża wieś obecnie w województwie lwowskim. W okresie międzywojennym wieś liczyła w sumie 1800 mieszkańców, w tym 400 Polaków i 120 Niemców. Większość ludności uważana była za Ukraińców. Obecność tzw. Niemców, którzy mogli też być Austriakami, to konsekwencja polityki zasiedlania ziem polskich elementem obcym, prowadzonej przez Marię Teresę, cesarzową Austrii. Ci “Niemcy”, w roku 1940 zostali przesiedleni z Suszna, które było wtedy pod okupacją sowiecką, na tereny zajmowane przez Niemców, na podstawie umowy niemiecko-sowieckiej. 55 osób narodowości polskiej zostało zamordowanych przez OUN-UPA w styczniu 1944, pozostali byli przesiedleni do Polski po tzw. wyzwoleniu, lub wydostali się stamtąd w okresie wcześniejszym. Obecnie, ludzi uważających się za Polaków nie ma w Susznie.
Zamek, a potem dwór i posiadłości dworskie Suszna należały pierwotnie do rodu Komorowskich, potem od początku 19-tego wieku właścicielami byli kolejno: Łączyńscy, Cetnerowie, Baworowscy, Krasińscy, Rostworowscy. Zabodowania dworskie ulegały zniszczeniu w czasie wojen i w końcu, “za Sojuza” (jak mówią miejscowi), zostały rozebrane na cegłę. W ich miejscu stoi obecnie klub wiejski. Otaczający go park został wycięty. Po zamku pozostała jedynie baszta, przebudowana na spichlerz. Po nowszych zabudowaniach dworskich nie pozostało nic.
W Susznie byłem w zimie 1966-1967 oraz w sierpniu 2011.
Jeśli chodzi o polskie ślady w Susznie, to stoją tam ruiny Rzymsko-katolickiej kaplicy neogotyckiej, uważanej przez miejscowych za kościół polski, wybudowanej (nakładem finansowym) przez Władysława Baworowskiego, jednego z właścicieli posiadłości dworskich, w 19-tym wieku. W zimie roku 1966-1967, kaplica ta służyła za magazyn zboża; drzwi były wtedy zaopatrzone w łańcuchy i zamykane na kłódkę. Wcześniej, zdjęto z dachu czerwoną dachówkę ceramiczną i pokryto ten dach papą. Wtedy budowla nadawała się do remontu. Przed wejściem do kaplicy ustawiono niski krzyż z ogrodzeniem, coś jakby grób czy kapliczka; miejscowi składają tam niekiedy kwiaty. Jest to dodatek z ostatnich lat. Podobno ktoś z Polonii amerykańskiej chciał odbudować kaplicę ale nie mógł znaleźć chętnego wykonawcy. Uważam, że ruiny nie nadają się do odbudowy.
W Susznie jest czynna greko-katolicka, drewniana cerkiew Św. Szymona Słupnika, z murowaną dzwonnicą. W latach 1966-1967, cerkiew ta była także czynna ale miała obrządek prawosławny. Kościół Greko-Katolicki był uważany wtedy za zbyt nacionalistyczny. Walki OUN-UPA trwały tam aż do roku 1955.
Cmentarz w Susznie ma jakby dwie kwatery; nową i starą. ta nowa część jest uprządkowana, ta stara wysoce zaniedbana. Przebijałem się przez wysokie chaszcze, z moją przewodniczką która popsuła sobie tam buty, szukając polskich nagrobków, i nie znalazłem. Są na ich miejscu, w tej trawie i krzewach, nowsze, “stare” groby ukraińskie. Miałem świadomość, że gdzieś tam, pod moimi stopami, leżą szczątki moich licznych przodków.
Ze wsi szedłem drogą polną, na skróty, do Witkowa Nowego, odwróciłem się i zrobiłem jeszcze kilka zdjęć. W dali Suszno na tle ugorów; współcześni mieszkańcy wsi ukraińskich nie są już rolnikami. Dalej musiałem przejść przez rzeczkę, która napełnia zalew w Susznie. Zdjąłem buty, był słoneczny ciepły sierpniowy dzień ale woda była lodowata.

Odpowiedzi (11)

28.02.2012 03:08
Moje notatki z ksiąg metrykalnych odnoszących się do Suszna koło Radziechowa, dotyczące okresu od roku 1784, trzymają się wątku mojego nazwiska oraz nazwisk wpisanych przy moim nazwisku. Od samego początku robienia tych notatek zwróciłem uwagę na pewną regularność; prawie wszystkie polskie nazwiska we wsi miały końcówkę ski lub cki. Poniżej podaję listę tych nazwisk:

Aniszewski (Janiszewski), Bielawski, Biliński (Biloński, Bilański), Cichecki, Czaczyński (Czyczyński), Czarnecki (Czerniecki, Czarnycki), Czerwiański, Dumański, Gorbaczewski, Gordzieliński, Gorzkowski, Horbaczewski, Kaczmarski, Kawecki, Koprowski, Kornacki, Kotulski, Kozłowski, Kucharski, Kusiński, Leszczyński, Lipiński, Lochański (Lochiański, Łochański), Łobocki, Łosocki, Makowski, Matuszewski, Matyński, Milawski (Milewski), Młodzianowski, Modrzejewski, Paszkowski, Pomarecki, Potocki, Potrebiowski (Potrebilawski), Rawecki, Samborski, Skarzewski, Stocki, Suchnacki, Szczyrkowski, Tomaszewski, Wokulski, Zabielski.
W moich notatkach natrafiłem na nazwiska: Baran, Chudy, Mazurek, jako nazwiska innego typu.

Moja lista mieszkańców Suszna jest jedynie częściowa i wiem, że tych nazwisk, jednych i drugich było tam o wiele więcej. Pominąłem tu nazwiska mieszkańców dworu. Starałem się też pominąć nazwiska spowinowacone w jakiś sposób z właścicielami dworu.
Cicheccy, Czaczyńscy, Gorzkowscy, Kaweccy, Kozłowscy, Lipińscy, Młodzianowscy, Modrzejewscy, Raweccy, Skarzewscy, Szczyrkowscy, Zabielscy, byli wpisywani w księgi metrykalne jako nobiles, jeszcze na początku podanego powyżej okresu. Okres ten zaczynał się 11 lat po zajęciu Suszna przez Austrię.
To szlachectwo dotyczyło w zasadzie jednego pokolenia. Następne pokolenie było zapisywane jako laboriosi lub usor coguni (nie wiem co to ostatnie określenie znaczy. Słowniki na internecie nie tłumaczą tego). W zapisach wyglądało to z reguły tak, że panna zapisana jako nobiles, brała ślub z mężczyzną zapisanym jako laboriosi, świadkami byli: on nobiles, ona usor coguni lub laboriosi. Najdłużej w pierwotnym stanie przetrwali w Susznie Młodzianowscy, bo aż do połowy wieku 19-tego. W zapisach występowali często jako świadkowie lub chrześni.
Jestem zainteresowany historią osadnictwa polskiego w Susznie ale niestety mieszkam zbyt daleko od Polski i Ukrainy i dalsze poszukiwania muszę odłożyć na potem. Dzielę się więc moją wiedzą z uczestnikami tego forum. Czy ktoś może tu dodać coś interesujcego? Jakieś wiarygodne źródło historyczne?
16.08.2012 18:41
Witam.
Proszę o informację czy nazwisko Kawecki pojawia się w Susznie, czy w okolicach. Poszukując moich przodków skupiłem się na Kamionce Strumiłowej i pobliskich miejscowościach, skąd pochodzą moi dziadkowie. Mam też trochę notatek z ksiąg metrykalnych odnoszących się do Kamionki i okolic.
Pozdrawiam.
Stanisław Kawecki
18.08.2012 11:32
Stanisław,
Nazwiska, które zamieściłem w moim poście o Susznie są przepisane z moich notatek zrobionych w Centralnym Archiwum Historycznym Ukrainy we Lwowie oraz w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. Przeglądałem tam jedynie strony dotyczące Suszna w księgach metrykalnych parafii radziechowskiej. Koncentrowałem się na moich przodkach ze strony ojca bo on był stamtąd. Na Kaweckich nie natrafiłem w wąskiej lini genealogicznej mojego ojca (a tylko na tyle wystarczyło mi czasu), i przypuszczam, że Kaweccy mogli być, gdzieś w zapisie, świadkami na ślubie lub chrzestnymi. Mogli też być z innej miejscowości. Kościół dla Suszna był wtedy w Radziechowie. Obecnie nie ma polskich rodzin w Susznie, no więc nie ma tam Kaweckich. Kamionka Strumiłowa to teraz Kamjanka Buska. Z drogi wygląda imponująco. Była to inna parafia. Dla mnie AGAD miało więcej danych niż archiwum lwowskie.
Pozdrawiam
20.08.2012 06:01
Stanisław,
Powyższy post napisałem bez zaglądania do moich notatek. Okazuje się, że Kaweccy z Suszna występują licznie przy moim nazwisku i przy moich przodkach. Nieprawdopodobna niestaranność. Przepraszam. Wyjaśniłem to w prywatnym email-u.
12.07.2013 01:52
Mój dziadek i jego rodzina pochodziła właśnie z Suszna. Jan Miszczuk jego matka Tekla. Dziadek podjął pracę na kolei w wieku 17 lat i musiał uciekać z rodziną przed Ukraińcami do "Polski" . Początkowo osiedlili się w Krakowie następnie w Wielkopolskim Powiat Szamotuły. Wiem,że schowany z rodziną w stogu siana uniknął śmierci sprzed Ukraińskich bagnetów czy kos... Z wielką chęcią dowiem się więcej.
9.09.2013 06:41
Mariusz 1984,
Jeśli jeszcze tu jesteś, napisz na mój prywatny adres na tym forum.
Sambor
11.10.2014 14:29
Jak pięknie.. Też kiedyś tam byłam, jak się okazało jest tam więcej Polaków niż się wydaje, a przynajmniej ludzi mających polskie korzenie Polecam i sama też się wybiorę
15.03.2015 18:40
Hej! Też tam bylem. nawet 2 razy. Moja rodzina mieszkała tam w przeszłości
6.01.2017 12:14
Dzięki za opis. Interesuje mnie każda informacja na temat tej wsi. Moja rodzina była dość mocno związana z Susznem. Siostra mojej prababci została pochowana na tym cmentarzu. Chętnie bym zobaczył te strony.
12.08.2017 16:04
Witam !
Przegladajac stare notatki zebrane przez kuzyna mojej mamy Łochańskiej znalazłem informację o miejscowości Suszno.
Czy może Ktoś ma jakąś większą wiedzę na ten temat, a może jest spokrewiony z rodziną Ł.
19.09.2018 19:43
W dniu 16 września spełniłem swoje marzenie i dotarłem do tej uroczej wsi. Serce bolało patrząc na niszczejący kościół. Nie jestem gorliwym katolikiem jednak to wyznacznik naszej polskości. Sama wieś urocza. Prowadzi do niej droga, po obu stronach porośnięta jabłoniami. Sama miejscowość okalana łąkami na których wolno biegają konie. Rozmawiałem z mieszkańcem, który twierdził, że nie tu polaków jednak widać sporo samochodów na polskich tablicach, pewnie kwestia ekonomiki.
Na pewno wrócę tam spędzę więcej czasu.