Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Baby wielkanocne, makowce wigilijne (1900)

10.09.2008 10:32
[blok]Podczas przygotowywania tych Bab i makowców należy wyprosić wszystkich domowników z kuchni na cały dzień, zawiesić wszelkie inne prace domowe, założyć specjalny fartuch i nakrycie głowy, najlepiej w białym kolorze, przygotować kilka wygotowanych ściereczek, zaprosić wyłącznie wtajemniczonych, zazwyczaj są to dzieci - pomocników podkuchennych oraz do granic wytrzymałości nagrzać pomieszczenie kuchenne. Rozmowy podczas tego wyjątkowego czasu mogą dotyczyć wyłącznie tematów świętych, duchowych, moralnych a także historii państwowych i rodzinnych z dawnych czasów. Jest to, bowiem czas wzniosłych, pięknych, miejscami strasznych, ale zawsze budujących bajań, które przewyższają swą atrakcyjnością nawet czas obdarowywania się prezentami. Pozostałym domownikom rozdajemy suchy prowiant i wysyłamy spać lub na zakupy.

Składniki - na 8 - 10 ciast.
Ciasto
mąka - 4 kilogramy
drożdże - 30 dekagramów
ciepłe mleko - do zalania drożdży
żółtka z jaj - 20 sztuk
sklarowane masło - 60 dekagramów
cukier - 1 i 1/2 kilograma
wanilia - cała laska
rodzynki - 15 dekagramów
sól - utarta z żółtkami

Masa makowa - na ok. 4 makowce
mak - 1 kilogram
jaja do maku ? całe - 6 sztuk
masło do maku - 20 dekagramów
miód - do smaku
rodzynki, dżem wiśniowy, róża, cukier - do smaku

Sposób wykonania
[blok]Przesiać i ogrzać lekko w dużej donicy mąkę, sklarować masło i zabełtać w nim cukier, połączyć z mąką. Drożdże zalać ciepłym, ale nie gorącym, osłodzonym mlekiem, postawić w cieple aż się ?wyburzą? i wtedy dołączyć do mąki w donicy. Z wanilii wydrapać wnętrze a skórkę rozdrobnić na proszek. Mieszając dokładnie wszystkie składniki dołączyć ostrożnie żółtka utarte z solą i wygniatać ciasto zawijając w nie podczas tego miszenia jak najwięcej powietrza. Trzeba to robić silnie i długo aż pokażą się bąbelki a ciasto zacznie odstawać od miski i od ręki. Gdy te się całkiem oczyszczą a ciasto będzie jedwabiste, lekko lśniące i gładkie wsypać uprzednio oczyszczone, sparzone wrzątkiem i oprószone mąką rodzynki, jeszcze trochę pomisić, przykryć całe naczynie czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Można też dodać wg uznania skórkę ? np. otartą z cytryny czy pomarańczy, jeżeli komuś to odpowiada. Ciasto ma podwoić swoją objętość. Broń Boże nie odkrywać ściereczki i nie pozwolić na otwieranie drzwi do kuchni!
Po wyrośnięciu układać w wysmarowanych masłem formach i powtórnie czekać aż babki podrosną. Nie wypełniać foremek ponad 2 /3 objętości. Wkładać do pieca nagrzanego do 180o ; po ok. 30 min. obniżyć do ok. 160o, 140o C. Podczas pierwszych dwóch kwadransów nie otwierać pieca! Przed wyjęciem sprawdzić wypiek cieniutkim patyczkiem, wbijając go głęboko w ciasto. Jeżeli po wyjęciu jest wilgotny piec dotąd aż po kolejnej próbie poczujemy, że jest suchy. Może trzeba będzie jeszcze obniżać temperaturę, żeby ciasta nie przypalić.

Masa makowa.
Dzień wcześniej mak sparzyć (zagotować w wodzie) następnie wysypać na spory kawałek płótna, płótno związać i zostawić do skapania na noc. Następnego dnia mak przemielić 3 razy przez coraz mniejsze sitka na całkowitą miazgę. Włożyć do dużego garnka dolać 20 dkg sklarowanego masła, trochę mleka, żółtka z 6 jaj (na kg maku) i smażyć. W trakcie smażenia (ciągle mieszać) dodać cały słoik (1/4 litra) przecieru z róży (surowy przecier z płatków róży), wiśnie z konfitury z jednego słoika - wraz ze sporą ilością soku - jeśli jest gęsty, trochę miodu (kilka sporych łyżek), ew. cukier puder do smaku i oczywiście umyte i wytarte rodzynki, trochę drobno siekanych orzechów i migdałów. Masa powinna być gęsta i lepka i nie za sucha. Jednak im cięższa masa tym łatwiej potem o zakalec i tym lepiej wyrośnięte musi być ciasto, i tym ściślej trzeba przestrzegać warunków ciepła. Na koniec ubić pianę z 6 białek i zmieszać z masą. Odstawić i przestudzić.

Makowce
[blok]Rozwałkowujemy ciasto w prostokątny kształt, układamy na nim nadzienie makowe i zwijamy razem w równy rulonik o długości foremki, której boków nie wypełniamy, żeby makownik miał się gdzie rozrosnąć. Można wierzch posmarować białkiem, albo wodą. Reszta jak przy babkach.

=> Tradycja polskich potraw świątecznych
=> Przepisy wigilijne w naszej Bibliotece
=> Przepisy wielkanocne w naszej Bibliotece