Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Tytus Chałubiński

6.12.2010 18:58

Komentarze (1)

6.12.2010 18:58
Fragment pracy o fajce Tytusa Chałubińskiego
Podpisy na fajce Chałubińskiego
Epizod tu przytoczony z czasu pożycia w Dorpacie śp. Chałubińskiego, który pchnął młodzież tam się znajdującą na nowe zbawienne tory życia, posłużyć może do określenia w całej pełni życiorysu zmarłego, a jednocześnie stać się może ważnym przyczynkiem do historycznego zebrania danych, wpływ mieć mogących na rozwój naukowy licznych wychowańców wszechnicy dorpackiej, która kształcąc przez lat wiele naszych rodaków w rozlicznych gałęziach wiedzy, tak korzystne dla kraju przyniosła plony.
Nie z zasady powszechnie przyjętej wychodząc: „De mortuis nihil, nisi bene", ale z całego żywota śp. Tytusa, każdy obywatel kraju, szczerze miłującego postęp naszego społeczeństwa, podzieli ze mną tę o nim opinię, że on na każdym stanowisku, jakie w życiu zajmował, był wzorem godnym naśladowania. Równego jemu człowieka pod względem zasad i czynu nie tak łatwo dopatrzeć będzie można wśród pozostałych członków naszego społeczeństwa15.
Romuald Pląskowski pisząc te słowa, musiał liczyć się z wszechobecną cenzurą, stąd zapewne wyraźnie widoczny akcent antyniemiecki, stąd wreszcie unikanie stwierdzenia, że Polacy w Dorpacie tworzyli korporację, że i również po „reformie Chałubińskiego" nadal byli zorganizowani, choć w nieco odmienny sposób. Napisać tego wszystkiego nie mógł, bo byłby to rodzaj donosu na istniejącą nadal, gdy to pisał, organizację. Jest to jednak niewątpliwie świadectwo wiarygodne, zresztą nie jedyne. Edward Heinrich, jedna z legendarnych postaci studenckiej Polonii dorpackiej, w ogłoszonej w 1917 roku książce Luźne kartki wspomnień uniwersyteckich, spisane przez starego dorpatczka, przywołał fragment zapisków Feliksa Głogowskiego, który immatrykulując się w 1849 roku zapisał: „Zastałem już tylko tradycję o korporacji polskiej, słusznie zniesionej jeszcze przez Tytusa Chałubińskiego i innych (tj. na ich wniosek) przed kilku laty"16. W pełni zresztą potwierdzili to — opierając się głównie na wspomnieniu Pląskowskiego — historycy polskich organizacji studenckich w Dorpacie. Zwrócili oni ponadto uwagę, że „Polonię" w sporach z korporacjami niemieckimi wspierała korporacja „Curonia".
Jak się wydaje, na uczcie pożegnalnej byli sami Polacy Oni bowiem tylko podpisali się na cybuchu fajki.
Należy jeszcze dodać kilka słów o rekwizycie i utrwalonych na nim nazwiskach { Fajka zrobiona jest z czeczotki i nie ma śladów zadymień. Na jasno żółtym te wszystkie ryty o kolorze czarnym są wyraźnie widoczne. Elementem głównym na prawej stronie, jest rysunek, w którego centrum są skrzyżowane rapiery oraz umieszczone między nimi (w górnej części) litery: Z — B — P, co można hipotetycznie odczytac jako Związek Burszów Polskich. Na zewnątrz rapierów są cztery nazwiska tworzące rodzaj prostokąta: u góry — A. Abłamowicz, z prawej strony — J. Szomański, z lewej M. Czarnocki, u dołu Julian Sznierstejn. Nad górnym nazwiskiem widnieje hełm, jakiego używano w czasie pojedynków. Jest to niewątpliwie element najstarszy. Ryty wykonano ostrym rylcem, a zagłębienia zaczerniono.
Na pozostałym miejscu na dwóch stronach cybucha znajduje się około pięćdziesięciu podpisów. Większość wykonana ostrym rylcem z zagłębieniami wypełnionymi czarną substancją. Są także wydrapywane szpilką, zwykle niepoczernione, oraz zapisane tuszem lub atramentem. Ostatnie na ogół zatarte.
Wyżej przytoczono zapis nazwisk odczytany przez Zborowskiego. Nasz odczyt różni się nieco. Z pewnością ani jeden, ani drugi nie jest pozbawiony zniekształceń. Nie dysponowaliśmy bowiem możliwościami dokonania odczytu z użyciem współczesnych technik. Zresztą właściwe odczytanie podpisu wymagałoby większego ma- tenału porównawczego. Mimo zatem pewnych nieścisłości podajemy zestaw nazwisk, a po nim krótkie biografie podpisanych. Oto one: A. Abłamowicz, P. Beczkowski, D. Bilczyński, A. Buszman, M. Czarnocki, W. Czarnocki, Julian (?) Gosławski, Józef Grodnicki, Hassmam, Hewelke, P. Januszewski, T. Jankiewicz, P. Koiszewski, W. Korsak, A. Krupowicz, K. M., Manitius, Ł. Edward, K. Mierzejewski, L. Natan- s°n, L. Otto, S. Paszkiewicz, R. Pląskowski, A. Pysznicki, Juliusz Sosnowski, S. Sołtan, S. Strutyński, Stypułkowski, Adam Sumowski, Józef Sumowski, Józef Sznierstejn,
B. Tydelski, B. Ulerzyński, W Wącłowowicz, W. Wiszniewski, Żeligowscy Aleksander i Edward. Z pewnością nie jest to lista kompletna.
Nie wszystkie z tych nazwisk odczytano prawidłowo, gdyż nie sposób ich odszukać w ogłoszonym przez Arnolda Hasselblatta i Gustava Otto w 1889 r. dziele Album Academicum der Kaiserlichen \Jniversitat Dorpat. Korzystając jednak z zawartych tam informacji, oraz innych opracowań4 i przekazów, podajemy krótkie biogramy podpisanych:
Julian Anastazy Abłamowicz (25 I 1817 — ?); gimnazjum w Grodnie, 1837. Kameralistyka, 1837-1842. Ziemianin. Właściciel majątku w gubernii mińskiej.
Piotr Beczkowski (29 V 1818 Słupy k. Włocławka — 9 IX 1889, Iława). Teologia, 1842—1845. Pastor ewangelicko-augsburski w Warszawie, później w Łowiczu, a następnie w Iławie.
Dionizy Bilczyński (8 X1815, Kalisz — 1860, Warszawa). Gimnazjum w Warszawie, 1833. Medycyna, 1833-1838 — Wrocław, 1838-1841 — Dorpat. Praktykował w Kaliszu. Miał pozostawić pamiętniki i trzytomową Fizjologie.
Aleksander Buszman (12II1823, Wołyń — przed 1889). Dyplomatyka, 1841- 1845. Później urzędnik w Komorze Celnej w Taurogach, następnie w Warszawie.
Maurycy Czarnocki (1 VIII 1819, Lecieszyn, pow. słucki — 1861). Brat Włodzimierza. Gimnazjum Mińsk Litewski. Ekonomia, 1837—1841. Ziemianin w pow. słuckim. Urzędnik w zarządzie dóbr państwowych.
Włodzimierz Czarnocki (7 VIII 1820, Lecieszyn, pow. słucki — 1865, Perm). Brat Maurycego. Gimnazjum w Mińsku Litewskim, 1837. Dyplomatyka, 1837—1841. Ziemianin. Uczestnik powstania 1863 r. Zesłaniec. Zmarł w drodze na Syberię.
Emil Wawrzyniec Gosławski (20 XII 1819, Boiska, pow. iłżecki — 24IV1880, Radom). Gimnazjum w Lublinie, 1838. Medycyna, 1838-1840 w Wilnie, 1840-1844 w Dorpacie. Po studiach praktykował w Rawie, a później w Radomiu, gdzie udzielał pomocy powstańcom, za co był więziony. Ogłosił min. Przepuklina śródpachmnowa Zaciśnięta; operacja znacznie opóźniona; wyzdrowienie, 1867.
Józef Grodnicki — osoba nie zidentyfikowana, zapewne wskutek błędnego odczytu. (W latach 1848-1854 w Dorpacie teologię studiował Józef Głowacki).
Wiktor Franciszek Hassmann (5 III 1819, Radom —1892, Stopnica). Gimnazjum w Radomiu, 1838. Medycyna, 1840—1845. Po studiach pracował w Zwoleniu, Proszowicach (Miechowskie), Stopnicy, okresowo także był lekarzem wojskowym w Mikołajowie.
Otton Hewelke (27 III 1825, Płock —1865, Suwałki). Kameralistyka, teologia 1842-1844. Później pastor w Pułtusku.
Teodor Edward Jankiewicz (9 XI1821, Wileńszczyzna — ok. 1860). Gimnazjum w Wilnie, 1840. Dyplomatyka, 1840-1844. Później miał być za granicą.
Placyd Januszewski (20 V 1814, Mińszczyzna — ?). Gimnazjum w Mińsku litewskim, 1841. Medycyna, 1841—184Z Studia rozpoczął na Akademii Medyko- Chirurgicznej w Wilnie.
Roman Koiszewski (17II1818, Grodzieńszczyzna — ?). Gimnazjum w Grodnie, 1841. Dyplomatyka, 1841-1842. Ziemianin w gubernii grodzieńskiej.
Wiktor Korsak (2111820, Mińszczyzna— 1883). Gimnazjum Mińsk Litewski, 1839. Ekonomia, 1839-1845. Ziemianin w gub. mińskiej, później witebskiej. Skazany na zesłanie za sprzyjanie powstaniu 1863 r. Zmarł na zesłaniu.
Maurycy Krupowicz (13 IX 1823, Grodno — 24 I 1891, Warszawa). Gimnazjum w Grodnie, 1842. Dyplomatyka, 1842—1846. Później historyk — archiwista w Grodnie i Wilnie. Wydał Zbiór dyplomatów r&dowych i aktów prywatnych posługujących do rozjaśnienia dziejów Utuy i ^łąc^onych ^nią krajów (1387—1710) [Wilno 1858]. Później w Warszawie.
M. K. — nie rozszyfrowany. Może Michał Knipowicz, Michał Korabiewicz, Konstanty Moczulski lub Konstanty Miller.
Karol Gustaw Manitius (Manicius) (28IX 1823, Płock —14 V 1904, Warszawa). Gimnazjum w Płocku, 1841. Teologia, 1843-1846. Po studiach pastor w Kaliszu, Kleszczowie, Przasnyszu, a następnie w Łodzi. Za sprzyjanie powstaniu 1863 r. przeniesiony do Łomży. Później w Warszawie. Rzecznik używania języka polskiego w kościołach ewangelickich.
Kazimierz Antoni Mierzejewski (5 X 1819, Grodzieńszczyzna — po 1862). Kameralistyka, 1838—1842. Ziemianin, posiadał majątek w powiecie nowogródzkim.
Ludwik Natanson (4 III 1822, Warszawa — 6 VI 1896, Warszawa). Gimn. -Warszawie, 1838. Medycyna, 1838-1840, Wilno; 1840-1843, Dorpat Początkowo był lekarzem w Dyneburgu, a później w Warszawie. Autor wielu prac, współzałożyciel Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie. Ogłosił wspomnienia o Chałubińskim.
Leopold Marcin Otto (2 XI 1819, Warszawa — 22IX 1882, Warszawa). Gimnazjum w Warszawie, 1839. Ekonomia, 1840-1841 —Dorpat; filozofia, 1841-1844 — Berlin. Pastor m.in. w Kaliszu, Piotrkowie, Warszawie. Zesłaniec Autor wielu publikacji, w tym Pr^yc^ynek do historii %boru ewangelicko-augshurskiego iv Warszawie 1551— 1771. Jedna z najwybitniejszych postaci protestantyzmu polskiego5.
Stefan Paszkiewicz (6 11817, Wilno — ok. 1865). Gimnazjum w Wilnie, 1838. Ekonomia, Teologia — 1838—1842. Później mieszkał w Kownie.
Romuald Pląskowski (7 II 1821, Czarne, pow. Lipno — 24 VI 1896, Warszawa). Gimnazjum w Płocku, 1842. Medycyna, 1842-1849. Dr med. na podstawie rozprawy obronionej w Dorpacie, 1850. Prof. szkół wyższych Warszawy (1862-1887). Autor wielu prac, w tym Higiena i dietetyka (1887) oraz wspomnień o Chałubińskim.
Aleksander Pysznicki (30 VIII 1816, Kazimierzów na Witebszczyźnie —1885, Kazimierzów). Ekonomia, 1835-1837 i 1842-1844. Ziemianin. Okresowo urzędnik w zarządzie dóbr cesarskich w gubernii włodzimierskiej.
Stanisław Sołtan (18IX1822, Użukrownie, powiat Wiłkomirski — 23 XII 1896, Aninsk, Inflanty). Gimnazjum w Mitawie, 1841. Dyplomatyka, 1842-1843. Ziemianin. Zesłaniec za udział w powstaniu 1863 r.
Julian Sosnkowski (25 IX 1821, Warszawa — ?). Dyplomatyka, 1839-1841. Później oficer w regimencie husarów (1852).
Mieczysław Stanilewicz (7 XII 1824, Mińszczyzna — 1858, Stuttgart). Kameralistyka, 1842-1844 — Dorpat, medycyna, 1844 — Kijów. Lekarz.
Leonard Struczyński (14 XI 1818, Płock — 1866, Radom). Gimn. w Płocku. Medycyna, 1840—1843. Pracował m. in. jako lekarz w Radomiu.
Stypułkowski — zapewne niewłaściwy odczyt. Może Aleksander Józef Kłobukowski (1820, Kaliskie — 1903, Warszawa), studiujący w Dorpacie prawo w latach 1840-1844.
Adam Wiktor Sumowski (1813, gubernia wołyńska — ?). Brat Feliksa. Dyplomatyka 1834-1841. Ziemianin.
Feliks Roman Sumowski (23 II 1817, Wołyń — 1844). Brat Adama. Ekonomia, 1839-1843.
Jan Franciszek Władysław Stokmann (2 VII 1820, Warszawa — 15 I 1869, Kalisz). Gimnazjum w Warszawie, 1839. Teologia, 1839-1843. Później pastor min. w Warszawie, Radomiu i Kaliszu (tu superintendent diecezji, 1861-1869).
Krystyn Juliusz Sznierstejn (7 III 1821, Sandomierz — 16 X 1849, Radom). Gimnazjum w Sandomierzu (później w Radomiu?), 1839. Medycyna, 1839-1840 — Wilno, 1840-1845 — Dorpat. Praktykował jako lekarz w Radomiu.
Józef Adam Szomański (21 IX 1818, Wołyń — ?) Matematyka 1835-1843. Ziemianin.
Jan Bogumił Tydelski (15 VII 1817, Dębie — 25 II1863, Włocławek). Teologia, 1839—1842. Pastor w Płocku, a później w Łomży i Włocławku. Zaangażowany w propagandę patriotyczną w 1863 r.
B. Ulerzyński — może Bronisław Kleczyński (1821, Wołyń — ?). Dyplomatyka, 1841-1845. Ziemianin na Wołyniu.
Walerian Węcławowicz (5 V 1815, Norwidopole w Mińskiem — 14 II 1885, Mława). Dyplomatyka, 1843—1845. Ziemianin.
Jan Wiszniewski (26 XII 1822, Mińszczyzna — po 1867). Ekonomia, 1843- 1849. Ziemianin. Zesłaniec Po powrocie mieszkał w Warszawie.
Witkowski — bardzo wyraźny podpis. Zbliżony zapis: Wittkowsky (ur. 1814), studiujący medycynę w latach 1833—1837.
Edward Witold Żeligowski (20 VII 1817, Mariampol, pow. wilejski — 28 XII 1864, Genewa). Brat Aleksandra. Gimnazjum w Wilnie. Dyplomatyka, 1833—1836. Uczestniczył w tajnej organizacji K. Hildebrandta i miał zakaz opuszczania Dorpatu w latach 1838-1842. W latach 1851—1858 na zesłaniu w Pietrozawodzku, a później w Orenburgu. Emigrant (od 1860 r.). Poeta.
Aleksander Żeligowski (1816, Mariampol, pow. wilejski — ?). Brat Edwarda. Gimnazjum w Wilnie. Dyplomatyka, 1833—1836. Aresztowany za udział w organizacji patriotycznej K. Hildebtandta. Dorpat mógł opuścić w 1841 r. Później przebywać miał „w kraju dońskich Kozaków" (z pewnością na zesłaniu).
Powyższy wykaz nasuwa pewne refleksje. Oto sześciu z nich ukończyło (lub przerwało?) studia w 1841 roku: D. Bilczyński, M. Czarnocki, W. Czarnocki, L. Otto, J. Sosnkowski, A. Sumowski. Z nich Otto z pewnością w 1843 roku nie był w Dorpacie, gdyż studiował wtedy w Berlinie. Sosnkowskiego nie mogło być, najwyraźniej przerwał studia i poszedł do wojska. Obaj Czarnoccy, uczestnicy spisku K Hildebrandta, byli przesłuchiwani i znajdowali się przez dłuższy czas w „areszcie domowym". Nie udowodniono im przynależności do nielegalnej organizacji i zezwolono na opuszczenie Dorpatu. Oczywiście trzeba wykluczyć ich udział w uczcie pożegnalnej Chałubińskiego. Ośmiu opuściło uniwersytet w 1842 roku: J. Abłamowicz, P. Januszewski, R. KoiszewsŁj, K Mierzejewski, S. Paszkiewicz, J. Tydelski, E. i A. Żeligowscy. Tydelski zapewne już w 1842 roku był wikarym w Płocku. Obaj Żeligowscy podejrzani o udział w spisku K. Hildebrandta (chyba słusznie) dopiero jesienią 1841 roku, mogli wyjechać z Dorpatu (a byli tam zatrzymani) — wątpliwe jest, by ponownie tam przyjechali na wiosnę 1843 roku.
Jakie są następstwa powyższych konstatacji? Można przyjąć, że fajkę Chałubińskiemu wręczono znacznie wcześniej, może nawet w 1840 roku. W zamyśle ofiarodawców (Abłamowicz, M. Czarnocki, Szomański i Sznierstejn) miało to oznaczać utworzenie rodzimej organizacji studenckiej o kryptonimie ZBP. Na pożegnalną UC2tę Chałubiński mógł zabrać ową fajkę i tam wpisali się niektórzy. Inni zapewne dopisywali się w czasie koleżeńskich spotkań wcześniej lub po opuszczeniu Dorpatu. Była to jednak „fajka burszowska" i nie ma co się spodziewać wykrycia na niej podpisów z innego kręgu przyjaciół. Jest to możliwe, ale byłoby to sprzeczne z relacją R. Pląskowskiego, że fajkę wręczono Chałubińskiemu w czasie uczty pożegnalnej wiosną 1843 roku. Nowa organizacja, czy raczej stara, ale w nowej formie, mogła powstać dopiero właśnie wiosną 1843 roku6. Może więc jednak przynajmniej część podpisów zebrana została później? Jest pewna niejasność, której rozwikłać nie umiemy.
Dodajmy, że wiosną 1843 roku w Dorpacie mogło być nawet około osiemdziesięciu studentów Polaków (w tym także osób przygotowujących się do podjęcia studiów). W miarę pełna lista immatrykulowanych znajduje się we wspomnianym dziele Album Acadenńcorum. Wybieramy z niego, w kolejności lat zapisu, tylko osoby nie wymienione w powyższym zestawieniu biograficznym: 1837 — Michał Ceraski (kameralistyka, teologia, 1837-1844), Ludwik Czarnecki (farmacja, medycyna — 1837-1843), Kandyd Wąż (kameralistyka, 1837-1844), Aleksander Kwantski (ekonomia, teologia — 1837-1844); 1838 — Oskar Kowalewski (medycyna, 1838-1843), Ludwik Węcławowicz (kameralistyka, 1838-1844); 1839 —Justyn Domeyko (dyplomatyka, 1839-1844), Rudolf Julian Jasiński (dyplomatyka, 1839-1844), Rudolf Kobyliński (kameralistyka, 1839-1844), Lucjan Kraszewski (ekonomia, 1839-1844), Franciszek Władysław Sulimirski (prawo, dyplomatyka, 1839-1844); 1840 —Juliusz Adolf Ciechanowski (dyplomatyka, kameralistyka — 1840-1844), Gotl. Gensch (filozofia, teologia — 1840-1843), Aleksander Jagmin (dyplomatyka, kameralistyka
— 1840-1845), Michał Knipowicz (ekonomia, medycyna — 1840-1845), Antoni Kryszka (medycyna — 1840-1843), Aleksander Józef Kłobukowski (prawo, 1840- 1844), Paweł Filip Studziński (prawo, dyplomatyka — 1840-1847); 1841, Henryk Byczkowski (ekonomia, 1841-1845), Stanisław Błeszyński (matematyka, 1841— 1846), Józef Demontowicz (dyplomatyka — 1841-1843), Adolf Downar (farmacja, medycyna — 1841-1850), Cez. August Jagmin (ekonomia, 1841-1843), Kleczyński Bronisław (dyplomatyka, 1841-1845), Franciszek Królewiecki (farmacja, medycyna
— 1841-1847), Jan Nargielewicz (ekonomia, 1841-1846), Franciszek Orłowski (medycyna, 1841-1846), Nikodem Trejczke (medycyna, kameralistyka — 1841-1844), Franciszek Ustrzycki (dyplomatyka, 1841-1846), Józef Wczelka (ekonomia, medycyna — 1841-1845), Izydor Zaremba (farmacja, ekonomia — 1841-1845); 1842, Justyn Dymsza (ekonomia, 1842-1846), Kleofas Dymsza (ekonomia, 1842-1846), Gotlieb Górne (filozofia, teologia — 1842-1843), Alfred Modl (filozofia, teologia, 1842-1844), Antoni Rybski (ekonomia, 1842-1844), Franciszek Rybski (ekonomia, 1842-1844), Aleksander Tetzner (kameralistyka, 1842-1845), Karol Wagner (kameralistyka, teologia 1842-1844).
Z pewnością kilkanaście osób z wyżej wymienionych złożyło swój podpis na cybuchu fajki ofiarowanej Chałubińskiemu. Podpisali się — po raz drugi — ofiarodawcy fajki, tan. ci których nazwiska umieszczono przy skrzyżowanych rapierach.
W przedstawionym wyżej zestawieniu biogramów są również osoby, które immatrykulowały się w uczelni w 1843 roku. Jest to logiczne, zważywszy iż w Album Academicorum za pierwszy semestr uznano pierwszą połowę roku kalendarzowego. Wiadomo, że znaczny procent wstępujących na uniwersytet z ziem polskich miał trudności z językiem niemieckim i przyjeżdżali oni wcześniej, by odpowiednio przygotować się do egzaminów. Z tego względu do powyższego spisu dołączymy jeszcze kilka nazwisk: z pierwszego semestru roku 1843 (ci z semestru drugiego tego roku nie mieli już szansy spotkać się z Chałubińskim): — Stanisław Rewieński (ekonomia, 1843-1848), Konstanty Rybski (ekonomia, 1843-1845), Tadeusz Wiszniewski (ekonomia, 1843-1848).
Tym samym na uczcie pożegnalnej mogło być nie mniej niż pięćdziesięciu studentów. Zapewne niektórzy z nich, już z dyplomami, udali się w podróż powrotną do kraju razem z Chałubińskim. Później, niezależnie od uprawianych zawodów i miejsc pracy; starali się ze sobą kontaktować — lekarze zwykle na konsyliach w różnych miejscach zaboru rosyjskiego, a pastorzy na dorocznych synodach.
Kończąc niniejsze opracowanie, spróbujmy spojrzeć na dokonania Chałubińskiego z perspektywy działalności burszowskiej organizacji studentów polskich w Dorpacie.
Powstała w I semestrze 1828 roku „Polonia" miała początkowo charakter Latids- mannscbafión\ nie różniąc się co do form organizacyjnych od pozostałych działających w Dorpacie korporacji (niemieckich). 7 maja 1832 roku „Polonia" podjęła decyzję o samorozwiązaniu, co było podyktowane chęcią uniknięcia represji po powstaniu listopadowym, w którym polscy dorpatczycy wzięli gremialny udział. W październiku 1834 roku zawiązuje się na nowo i występuje z formalnym wnioskiem o dopuszczenie jej do Chargietiencommtu (Kola Delegatów), a więc o przyznanie jej równych praw z pozostałymi niemieckimi organizacjami. Wniosek został odrzucony. C.har- gertencoment, uznając sam fakt istnienia „Polonii", nie dopuszcza jej reprezentantów do swego grona. Od tej pory „Polonia" działa wprawdzie jawnie, czy półjawnie, ale formalnie nielegalnie (sytuacja taka była możliwa tylko w liberalnym Dorpacie). Nastąpił długi i burzliwy okres walki o równouprawnienie. „Polonia" znalazła się W bardzo trudnej sytuacji —- chcąc być uznaną przez niemieckie korporacje, musi skrupulatnie przestrzegać wszelkich norm życia korporacyjnego, a jednocześnie, nie uzyskując akceptacji, nie jest tych korporacji równorzędnym partnerem. Nie uczest nic2ąc w wypracowywaniu norm obowiązujących ogół studentów Dorpatu, musi jednocześnie im się podporządkować. Widząc bezowocność swych starań, „Polonia" czyni (z inicjatywy T. Chałubińskiego) krok radykalny, składając w 1843 roku oficjalną deklarację, że się rozwiązuje i nie uznaje władzy Chargiertencomentu, ani uchwalonego w 1841 roku Comment (zbiór obowiązujących praw).
Nie miejsce tu na szczegółowe omawianie wynikłego konfliktu i wszystkich towarzyszących mu okoliczności; zainteresowanych należy odesłać do istniejących opracowań historycznych7. Wspomnieć jednak wypada tu o dwóch najważniejszych sprawach. Oto one: po kilku kolejnych burzliwych latach (odbywała się m.in. seria pojedynków, z których część zakończyła się tragicznie), 24 października 1851 roku Chargiertenconrent ogłosił uchwałę: „Polacy studiujący w Dorpacie mają być uważani za filistrów". Dało to Polakom szczególne przywileje, z których chyba za najważniejsze uznać należy wyłączenie spod władzy ogólnych praw (Comment) obowiązujących pozostałych studentów, jak i niezależność od jurysdykcji ogólnostudenckiego sądu (Burschengerichł) — co dawało im szczególną i w7ręcz uprzywilejowaną pozycję. Drugą ważną konsekwencją kroku uczynionego w 1843 roku było to, że „Polonia" po owym samorozwiązaniu się, wprawdzie nie przestała istnieć, lecz całkowicie zmieniła swój charakter (wielką tu rolę odegrał filister Tytus Chałubiński). Powstały na jej miejsce i kontynuujący jej tradycje „Ogól", zrywa całkowicie z formami korporacyjnymi, pozostając organizacją patriotyczną, bardziej niż dotychczas demokratyczną, zwracającą uwagę na sprawę nauki, samokształcenia i koleżeńskiej samopomocy. Staje się polską organizacją młodzieżową, wychowując swych członków w duchu patriotyzmu i polskiej tradycji kulturowej8. Stopniowo jednak okazało się, że nie wszystkie obyczaje korporacyjne są takie złe — pełne ich odrzucenie było niepotrzebne i na Uniwersytecie Dorpackim, żyjącym tego typu tradycjami, trudne do wykonania. „Polonia" pow róciła (ostatecznie w 1907 r.) do form korporacyjnych, nie tracąc jednocześnie nic z tego co w wyniku reformy T. Chałubińskiego zyskała.
Odnotujmy jednocześnie, że rozrzuceni po Europie dorpatczycy po ukończonych studiach utrzymywali między sobą bliskie stosunki, spotykali się, wspierali... Ignacy Baranowski w swoich pamiętnikach9 wspomniał o zebraniach u „superin- tendenta Manitiusa" „na konwent doroczny" pastorów ewangelickich. „Wszystko to byli dorpatczycy". Nie miało to jednak charakteru zebrania pastorskiego — świadczy o tym obecność Baranowskiego, ani pastora, ani ewangelika, a właśnie „dorpatczyka". Oczywiście działo się to dobrze po powstaniu styczniowym, ale takie — mniej lub bardziej liczne — nieoficjalne spotkania odbywały się już wcześniej. Zresztą z pewnością uczestniczył w nich także Chałubiński, skoro ślub z Antoniną z Wildów Krzywicką wziął w — dziś już nie istniejącej — drewnianej kirsze ewangelickiej w Białymstoku, zarządzanej przez pastora — absolwenta uniwersytetu w Dorpacie.
Rzecz zrozumiała, że wśród królewiaków, których w drugiej połowie XIX w. Chałubiński pociągnął pod Tatry, byli także filistrzy „Polonii" dorpackiej. Znany jest przede wszystkim Ignacy Baranowski, mający swój dom w Zakopanem. Z Chałubińskim podczas zesłania na Syberii utrzymywał korespondencyjne kontakty Benedykt Dybowski (zwracał się do lekarza o wskazówki do leczenia w trudniejszych przypadkach), a Baranowski mu przesyłał nasiona oryginalnych roślin azjatyckich z prośbą o upiększenie nimi Tatr. W pewnym więc stopniu doświadczenia dorpackiej „Polonii" mogły mieć wpływ na to wszystko, co działo się wokół Chałubińskiego na Podtatrzu. Dorpatczycy i w Zakopanem byli kontynuatorami idei Chałubińskiego. Władysław Landsberg (1831—1900), który w Dorpacie studiował dyplomatykę w latach 1854—1860 a następnie był nauczycielem w Warszawie, jako uczestnik powstania 1863 roku uniknął represji, chroniąc się w zaborze austriackim w Zakopanem. W nekrologu jego czytamy:
Wychodźca z 1863 r. należał do najdawniejszych mieszkańców Zakopanego między ludźmi przybywającymi tu ze świata... świadek pierwszych zaczątków Zakopanego, wierny do końca tradycjom i zasadom, które tu zaszczepił Chałubiński.
JAN TRYNKOWSKI, ZBIGNIEW WÓJCIK
Tytus Chałubiński Pipę

Wydawnictwa Muzeum Tatrzańskiego
"Rocznik Podhalański" Nr.28
Autorzy:
Jan Trynkowski, Zbigniew Wójcik
Fajka Tytusa Chałubińskiego