Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Powstańcy styczniowi

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 112
Strona z 3 Następna >
Franciszek Budziszewski
Do trzech województw graniczących z zaborem pruskim miały wkroczyć w zbliżonych terminach trzy wyprawy. [...], w związku z czym oddział jazdy kaliskiej pod rotmistrzem Franciszkiem Budziszewskim został włączony do tej wyprawy. Całością miał dowodzić pułkownik Raczkowski. [...]. Tymczasem rotmistrz Budziszewski zebrawszy w okolicach Wrześni 110 jeźdźców, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, a nic nie wiedząc o odwołaniu wyprawy, wyruszył na południowy wschód. Rankiem 22 marca przeszedł granicę koło Szamarzewa, a poinformowany, że w Ciążeniu nad Wartą stoi posterunek objezczyków, wysłał jeden pluton, który zaatakował go; ci zaś się poddali. Zabito też kozaka wiozącego depesze. Szybko jednak zostały zaalarmowane oddziały rosyjskie w Pyzdrach i Słupcy. Budziszewski starał się przemknąć wzdłuż Warty na wschód, aby ruszyć potem lasami ku północy na przewidziany teren koncentracji, ale już pod Ratyniem dopadła go kompania piechoty i pól sotni kozaków z Pyzdr. Rozgorzała walka, niedogodna jednak dla działań kawalerii ze względu na podmokły teren. Kiedy więc do akcji wkroczył oddział ze Słupcy, Budziszewski zdecydował się na dalsze cofanie się ku Golinie. Tymczasem wysłany w stronę Konina patrol powiadomił go, że od tamtej strony pospiesza jeszcze jeden oddział rosyjski, aby nie dopuścić go do lasów kazimierzowskich. Ruszył szwadron ku północy, na czas pewien oderwał się od przeciwnika i stanął na krótki odpoczynek nad jeziorem Głodowo. Kiedy jednak Polacy wyjechali z lasu koło Tokarek, na wschód od Nowej Wsi, ujrzeli zajeżdżające im od frontu drogę dwa szwadrony huzarów z Kleczewa i Słupcy oraz piechotę ze Ślesina. Budziszewski dla wyprowadzenia szwadronu z okrążenia z kilkunastoma ochotnikami ruszył do szarży, otworzył drogę swej jeździe na północ, a następnie osłonił od tyłu przed pogonią, prowadzoną na przestrzeni kilkunastu kilometrów. Pod Tokarkami stracił 10 rannych i zabitych. Dla wypoczynku po stukilometrowym rajdzie szwadron Budziszewskiego ukrył się między dwoma jeziorami, leżącymi na wschód od wsi Ostrowite, licząc na nadciągniecie sił głównych Raczkowskiego. Tam doszło jednak ponownie do walki z piechotą rosyjską, w której znów stracił do 10 ludzi. Otoczony przez dziewięciokrotnie silniejszego przeciwnika Budziszewski podjął trzykroć rozpaczliwsze szarże na polach miedzy Ostrowitem a wsią Kąpiel, aby nie licząc już chyba na spodziewane inne oddziały powstańcze, przebić się na południe. W tej sytuacji rozdzielił swój szwadron na kilkunastokonne grupy, które przedzierając się w rozbieżnych kierunkach w części szczęśliwie wymknęły się z okrążenia. Sam Budziszewski w 7 szabel krążył jeszcze przez półtorej doby po okolicy. Wyprawa w marcu 1864 r. osamotnionego szwadronu Franciszka Budziszewskiego była ostatnim akordem walk powstańczych, toczonych od lutego 1863 r. na obszarze pomiędzy Wisła, Warta i granica zaboru pruskiego.
Leopold Ignacy Antoni Dobrski
(1824 - 1905 Paryż) - Powstaniec Styczniowy [1] żołnierz wojsk polskich z r. 1863 zmarł w Paryżu w wieku 82 lat [1] W 1863 r mieszkał w Wyszogrodzie [6] "Niegdyś czynny i ruchliwy w prasie warszawskiej publicysta i literat, później zasłużony uczestnik ruchu narodowego z r. 1863, wygnaniec syberyjski, towarzysz Deskura, Bielińskiego, Ehrenberga, Dobrycza i wielu innych. Po ukończeniu nauk gimnazjalnych w Kielcach, wstąpił na kursa prawne w Warszawie, ale zamieszany do spików patriotycznych, opuścił kraj w r . 1844 i wyjechał potajemnie do Francji. W Paryżu zapoznał się z wybitnymi przedstawicielami patrjotycznej emigracji polskiej, mającej przed sobą cell jedyny: służenie krajowi i wybawienie do z jarzma moskiewskiego. Adam Mickiewicz, któremu złożył wizytę po przyjeździe nad Sekwanę, bardzo serdecznie go przyjął i ojcowskie rady mu dawał. Znajomość z Mierosławskim skłonila Leopolda Dobrskiego do opuszczenia Paryża i wyjazdu w Poznańskie, gdzie gotowało się powstanie 1846 roku. Wysłany do Królestwa jako emisarjusz w końcu stycznia 1846 r. został aresztowany w Pyzdrach i odstawionym do cytadeli warszawskiej. Po dwuletnim śledztwoe sąd wojenny skazał ś.p. Leopolda na karę śmierci, ale car Mikołaj tę karę zamienił na 10 lat katorgi w Sybirze. Z Warszawy odwieziono go do Moskwy extra-pocztą pod nadzorem "feldjegra", ale od Moskwy do Irkucka pędzono go piechotą przy bandzie aresztantów, z kajdankami na nogach. Po pięcoletnim pobycie w katordze (w Aleksandyjskim "Zawodzie") zwolniony został z ciężkich robót i zezwolono mu udać się do Irkucka na mieszkanie, gdzie przez nowe pięć lat zajmował się dawaniem lekcji francuskiego i literatury. Po śmierci Mikołaja I i manifeście następcy jego Aleksandra, Dobrski powrócił do kraju, ożenił się z panną Jadwigą Wolską, siostrzenicą i wychowanką bajkopisarza Stanisława Jachowicza i osiadł na roli pod Płockiem. Ale nie długo używał spokoju. Nadszedł rok 1863. Aresztowany po raz drugi, po kilkumiesiecznym pobycie w więzieniu płockiem i w kazamatach modlińskich, został zesłanym do miasta Jadrynia, kazańskiej gubernji, na osiedlenie, Po powrocie do kraju zamieszkał z żoną w Warszawie, potem mieszkał czas jakiś w Krakowie, a wreszcie przeniósł się do Paryża, gdzie przebywał jego syn Józef, dziennikarz paryski, znany w literaturze francuskiej pod pseudonimem Wiktora Joze. "[8] "Śp. Leopold Dobski poświęcał się także poezji i wydał w r. 1896 tom swoich utworów pod tytułem "Śpiewy z pustyni" (Paryż 1896). Pozostawił też "Pamiętniki o Rosji", które syn jego ma zamiar niebawem ogłosić dukiem. Prace te zawierać będą 4 tomy: 1) Poezje patriotyczne 2) Komedje i satyry 3) Przez Paryż na Sybierię (Wspomnienia) 4) Szkice syberyjskie. Nazwisko Leopolda Dobrskiego figuruje w kronice syberyjskiej Bohdana Zaleskiego, który poświęca mu trzy wyrazy: "Zacna, poczciwa dusza". [8] Urodził się w 1824 [2] w Mławie [3] , trojga imion: Leopold Ignacy Antoni. [3] Rodzice: Hipolit Dobrski [2], [3] (lat 34, naczelnik ... [3]) i Wiktoria Krumieńka [3] - mylnie wpisane nazwisko: powinno być Krzemińska [4], [5] Ślub - 1860 r Warszawa [9] - on kawaler, obywatel ziemski zam. w Wyszogrodzie - żona Jadwiga Wolska [8], [9] lat 23, ur w Warszawie, zam. z rodziną w Warszawie (rodzice Henryk Feliks Wolski i Nepomucjana (?) Ośmiałowska po mężu Wolska) [9] Zmarł w 1905 r w Paryżu [1]. Pochowany na Cmentarzu Saint-Ouen w Paryżu - obecnie grób nie istnieje. Rodzeństwo: 1__Aleksander Emilian Pankracy Dobrski - ur 1825 Mława [4] 2__Ignacy Marian Rudolf Dobrski - ur 1827 Mława [5] - zm, po 1863 [6] 3__Izabela Dobrska 1-vo Mijakowska - ślub 1855 Wyszogród akt nr 18 , mąż Kajetan Albert Mijakowski - zm, po 1863 [6] Rodzice: 1__Hipolit Dobrski - ur 17.08.1789 [7] - zm. 23.07.1863 Warszawa-Wola św. Stanisław, lat 74, były intedient Komisji Skarbu, żona Wiktoria Krzemińska. Zgon zgłosił syn Leopold (zamieszkały w Wyszogrodzie) [6] Pochowany na Cmentarzu Stare Powązki w Warszawie kwatera 181, rząd 4, miejsce 24 [7] Były kapitan byłych Wojsk Polskich, [7] 2_Wiktoria Krzemińska po mężu Dobrska - zm. 15.06.1892, pochowana razem z mężem na Cmentarzu Stare Powązki w Warszawie [7] Dziadkowie: 1.1___Jan Dobrski [6] 1.2__Marianna [6] 2.1__Krzemiński 2.2__ ?
Jan Kanty Działyński
syn Tytusa (1796-1861) i Celestyny z Zamoyskich. Hrabia Jan Kanty jako młodzieniec niespełna dwudziestoletni walczy w 1848 r. pod Książem w szwadronie ułanów wystawionym przez ojca. Po upadku powstania odbywa obowiązkową służbę w armii pruskiej, uczy się sztuki artyleryjskiej i budowy fortyfikacji wojskowych. W 1857 r.żoną Jana Działyńskiego zostaje Izabela Czartoryska. W marcu 1863 r., już podczas powstania, Jan przerzuca za granicę oddział powstańczy pod wodzą Edmunda Calliera. Sam staje na czele tajnej organizacji mającej na celu wszechstronną pomoc walczącym - stąd nazwa ,,Komitet Działyńskiego\". Komitet przesyła do Królestwa nowe oddziały partyzanckie, do których wstępują masowo oficjaliści i chłopi kórniccy. Podczas rewizji w pałacu hrabiego Jana Działyńskiego, policja pruska zagarnia tajne dokumenty. Hrabia jako poseł do parlamentu pruskiego nie zostaje aresztowany. Ucieka w stronę Pyzdr, gdzie obozuje silny oddział powstańczy pod wodzą Edmunda Taczanowskiego, tu zostaje przyjęty, wszyscy liczą na jego umiejętności wojskowe. Jan Kanty trafia na okres zwycięstw Polaków. Uczestniczy w pościgu za pokonanymi Rosjanami. W pierwszych dniach maja 1863 r. bierze udział w potyczkach w okolicach Koła. W bitwie pod Ignacewem wraz z rannym krajanem, pułkownikiem Władysławem Niegolewskim, dowodzi w końcowej fazie walki oddziałem polskim. Mimo klęski wyprowadza znaczną część oddziału w kierunku Kleczewa, gdzie nocą rozpuszcza podkomendnych, polecając schowanie broni i ukrycie się ,,zanim trochę się uspokoi\". Sam tuła się jeszcze jakiś czas, przekrada przez granicę i dociera do Paryża. W rodzinnej Wielkopolsce pruska komisja sprawiedliwości uchyla jego poselską nietykalność i zarządza aresztowanie, rozdając listy gończe za ,,groźnym przestępcą politycznym\". Hrabia Jan jest wówczas nie tylko ściganym bandytą, ale człowiekiem wyzutym z majątku: cały majątek obłożono sekwestrem, zbiory biblioteczne i muzealne w Kórniku i Gołuchowie opieczętowano. Tymczasem w Berlinie toczy się wielki proces 136 mieszkańców Wielkopolski, oskarżonych o zdradę stanu. Jedenaście osób, w tym Jan Działyński, został skazany zaocznie na karę śmierci.Podczas pobytu na emigracji ,,skazaniec\" z wielką energią włącza się w życie kulturalne i naukowe polskiego wychodźstwa we Francji. W 1868 r. hrabia Jan Działyński podejmuje dramatyczną decyzję. Jedzie do Berlina, staje przed trybunałem pruskim, ryzykuje. Prusacy nie chcąc zrażać sobie polskiej arystokracji wykonaniem wyroku śmierci na tak wybitnym jej przedstawicielu, łagodzą karę do trzech lat twierdzy, a i ten wyrok anuluje amnestia. W 1869 r. odzyskuje Kórnik. Otoczony lekarzami, w obecności matki i przybyłej z Paryża żony, hrabia Jan zmarł 30 marca 1880r. Podczas pogrzebu Jana Kantego Działyńskiego wykonano tradycyjne szlacheckie ceremonie, towarzyszące śmierci ostatniego z rodu. Wuj zmarłego, książę August Zamoyski, złamał szablę nad katafalkiem, książę Marceli Czartoryski przełamał pieczęć rodową, a Marceli Żółtowski strzaskał tarczę herbową.
Paul Ganier d'Abin
Syn szewca z Paryża. Prawidłowe imię i nazwisko George Ganier. Dodatek "d'Abin" przyjął po babce, której nazwisko brzmiało "Dabin" Walczył prawd. u Garibaldczyków (choć sam podawał że w Żuawach Papieskich - co nie znajduje potwierdzenia). Następnie służył na jako kuchcik i wziął udział w Powstaniu Styczniowym. Przygotowywał m.in. kampanię Taczanowskiego, gdzie dość nieumiejętnie dowodził oddziałem, krytykowany przez żołnierzy, doprowadził jednak pod Pyzdrami do wycofania się Rosjan ratując połączone oddziały. Wiadomość o jego śmierci pod Cyrusową Wolą jest błędna, z racji na fałszywe rozpoznanie go i wpisanie do akt metrykalnych. Z całą pewnością żył po Powstaniu. Wielokrotnie podawany w różnorodnej literaturze - również pod błędnie podawanymi nazwiskami, np. Garnier d'Aubin, Gagne De Albin, itd. Jego są podawane w wielu różnych błędnych wariantach. Czas krakowski dowodził, że w ogóle nie był w Powstaniu lecz jedynie miał taki zamiar, osadzony w więzieniu św. Michała w Krakowie i odstawiony na granicę w grudniu 1863. Po powstaniu urzędnik kolei w Lyonie, ożenił się z Hyacinthe-Clarisse Ricou, po czym wyjechał samotni do Syjamu (Tajlandia) gdzie został dowódcą gwardii królewskiej, generałem i ożenił się z dwoma Syjamkami. Na wieść o konflikcie francusko-pruskim wrócił do Europy, gdzie został pułkownikiem Garibaldiego a później Gambetty. Mianowany dowódcą 18. dywizji na Montmartre. Walczył w Hiszpanii w powstaniu karlistów kiedy ponownie rzekomo zmarł walcząc pod Kartaginą. Następnie rzekomo udał się na San Domingo gdzie wywołał rewolucję i obwołał się na krótko prezydentem republiki (Ambasador twierdził, że taki fakt w ogóle nie miał miejsca). W 1914 ponownie w Syjamie - gdzie prawdopodobnie niedługo zmarł.
Władysław Kardoliński
urodził się w Kcyni w Wielkim Księstwie Poznańskim 28 marca 1826 r. z Piotra i Antoniny z Trąmpczyńskich. Młodszy brat Kazimierz poległ 30.4.1863 r w bitwie pod Pyzdrami. Nauki pobierał w gimnazjum w Lesznie i Trzemesznie, poświęcił się agronomii. Brał udział w Wiośnie Ludów w 1848, był więziony, po czym dokończył studia. W 1852 ożenił sie z Teofilą Tokarską, c. Józefa i Józefy z Koszutskich i zamieszkał w majątku posagowym żony w Łączynie, w powiecie kartuskim. Po pewnym czasie przeniósł się na Ukrainę gdzie w 1863 wziął udział w powstaniu styczniowym(zostawił wtedy żonę i troje dzieci). W maju 1863 pojmany i uwięziony w twierdzy kijowskiej , gdzie przebywał 3 lata. Za udział w powstaniu skazany na kilkanaście lat ciężkich robót w kopalniach - tansport na Syberię wyruszył z Kijowa na początku 1866 r. Następnie przebywał w guberni jenisejskiej przez 4 lata. W 1870 na mocy amnestii, starań rodziny i rządu pruskiego wrócił do W. Księstwa Poznańskiego. W 1873 kupił od miasta Bélina(Biała Spiska) na Spiszu kopalnie i wytwórnię tatrzańskich kamieni młyńskich, a po odkryciu tam olbrzymich złóż kwarcytów i margli urządził fabrykę z osadą nad zach. brzegiem Bielskiego Potoku, u podnóża Czarnego Wierchu w Tatrach Bielskich (Słowacja) nazwaną Kardolin. Miasto, od którego Władysław dzierżawił grunt, uchwaliło nazywać tworzącą się osadę Kardolinem w uznaniu jego zasług. Po trudnościach ekonomicznych i wyzbyciu się za bezcen był pełnomocnikiem w dobrach Kluwinieckich u Boguckich na Podolu, gdzie zmarł w 1886r.
Strona z 3 Następna >