Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Mapa - Szlak 1863
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 2
Karol Skarbek-Kozietulski
Karol Skarbek Kozietulski - syn Władysława Skarbka Kozietulskiego herbu Habdank, pisarza X Departamentu Rządzącego Senatu (zm. w 1860 r.) - właściciela majątku ziemskiego Porady koło Białej Rawskiej oraz folwarku Zagóźdź leżącego obecnie w granicach miasta Warszawy koło Miedzeszyna Letnisko, i Honoraty z Wierzejskich (zm. w 1887 r.). Urodził się w Warszawie w dniu 5.07.1846 r.[1] Zgodnie ze wzmianką zapisaną we własnym życiorysie przez Bolesława Skarbka Kozietulskiego – bratanka Karola - Karol walczył jako 17 letni młodzieniec w Powstaniu Styczniowym. Według wspomnień Jerzego Skarbka Kozietulskiego - wnuka Karola – Karol studiował w Instytucie Politechnicznym w Puławach (w owych czasach Puławy nosiły nazwę Nowa Aleksandria) i wraz z całym rokiem akademickim poszedł do Powstania do partii Langiewicza. Jego towarzyszem z partii powstańczej był Aleksander Głowacki (Bolesław Prus), z którym do końca życia utrzymywał kontakt listowny. Został ranny w walkach, po czym ukrywał się w majątku pp. Witwickich w okolicach Końskich (w trakcie pobytu tam okazało się, że Witwiccy są jego krewnymi). Ranny Karol został jednak aresztowany przez Rosjan i jako ranny znalazł się w szpitalu więziennym w Skierniewicach, skąd zbiegł korzystając z pomocy okolicznych ziemian - pp. Chądzyńskich, którzy wywieźli go z miasta jako ukrytego w powozie pod siedzeniem. Pod fałszywym nazwiskiem był podobno przez trzy lata więziony przez carat na Syberii. Jego historia powstańcza była największą rodzinną tajemnicą. Dopiero po jego śmierci – w dniu 27.12.1902 r. - jego żona i jednocześnie siostra cioteczna Celina z de Saxów Skarbkowa Kozietulska wyjawiła tę tajemnicę dorosłym już dzieciom.[1] Twierdziła przy tym, że metryka urodzenia Karola została sfałszowana po Powstaniu. Tego fałszerstwa dokonano, aby urzędnicy carscy sądzili, że był o trzy lata młodszy niż w rzeczywistości i nie mógł brać udziału w walkach powstańczych, gdyż w tym czasie był jeszcze dzieckiem. W obawie przed wykryciem tego fałszerstwa, nie mógł kontynuować studiów na państwowych uczelniach, ani też podjąć pracy w urzędach państwowych. Naukę kontynuował więc w prywatnej szkole kolejowej. Później pracował na Kolei Warszawsko-Terespolskiej – w owym czasie instytucji prywatnej. Możliwość nauki uzyskał dzięki protekcji hrabiego Zamoyskiego. Po wieloletnich poszukiwaniach udało się rodzinie odnaleźć metrykę urodzenia Karola. Okazało się, że faktycznie został wystawiona z dwu i pół letnim opóźnieniem. Władze carskie do końca życia podejrzewały Karola o udział w Powstaniu, ale nie potrafiły tego „przestępstwa” udowodnić, gdyż w czasie Powstania aresztowano i więziono go pod fałszywym nazwiskiem. Te podejrzenia powodowały, że zawsze otrzymywał policyjny nakaz opuszczenia okolic Skierniewic (mieszkał we wsi Krężce koło Makowa), kiedy do pobliskiego Zwierzyńca, który był carskim obszarem polowań, przyjeżdżał ktoś z rodziny carskiej.
Zdzisław Leonard Józef Skarbek-Kozietulski
Zdzisław Leonard Józef Skarbek Kozietulski. Syn Władysława Skarbka Kozietulskiego herbu Habdank i Honoraty z Wierzejskich, ur. 30.3.1843 r. w Radzyniu na Podlasiu, ochrzczony w dniu 6.06.1843 r. w Międzyrzeczu, żonaty z Bronisławą Marianną z Sikorskich (córką Józefa, redaktora Gazety Polskiej i Marii z Chrzanowskich).[1] Zdzisław był zapisany w Księgach Genealogicznych Szlachty Guberni Podlaskiej w dniu 1/13 sierpnia 1850 r.[2] Według informacji zawartej w życiorysie jego bratanka Bolesława Skarbka Kozietulskiego Zdzisław wziął udział w Powstaniu Styczniowym. Zgodnie z innymi przekazem rodzinnym -pozostawionym przez Jerzego Skarbka Kozietulskiego syna bratanka Zdzisława - Zdzisław początkowo studiował razem ze swoim rodzonym bratem Karolem Skarbkiem Kozietulskim i bratem ciotecznym Karolem de Saxe w Instytucie Politechnicznym w Puławach. Stamtąd razem ze wszystkimi studentami tej uczelni wstąpili do partii powstańczej. Później studiował podobno chemię na Uniwersytecie w Heidelbergu. Zapewne ukończył Wydział Matematyczno-Fizyczny Szkoły Głównej Warszawskiej (tak wówczas nazywał się Uniwersytet Warszawski), Twierdzenie, że ukończył tę szkołę opiera się na fakcie, że w roku akademickim 1866/1867 znalazł się na liście studentów czwartego roku - ostatniego roku nauki. Nie występuje jednak w żadnym innym spisie studentów Szkoły Głównej (nie ma go na liście studentów trzeciego roku w roku akademickim 1865/1866) – spisy z owego okresu częściowo nie zachowały się. Napisał rozprawę filozoficzną pt. „O granicach pojęć ludzkich” , Warszawa 1884. Na ostatniej stronie pracy jest adnotacja, że ukończył ją w Sokołówce w lutym 1883 roku. Według Bolesława Skarbka-Kozietulskiego Zdzisław był dyrektorem cukrowni Hermanów. [4] W dokumentach rodzinnych zachowała się notatka, że był również dyrektorem cukrowni w Rudzie Guzowskiej i Sannikach. W roku 1896 Zdzisław wystąpił do Heroldii o przywrócenie jego synowi Władysławowi podwójnego nazwiska (tzn. Skarbka Kozietulskiego) uzasadniając i dokumentując, że jego dziadek Jan Chrzciciel był zapisany w Heroldii pod podwójnym nazwiskiem, do czego prawo udowodnił przedkładając dokumenty rodzinne (sprzedaży majątków od 1635 r.). Heroldia przychyliła się do jego wniosku.[5] Mniej więcej w tym samym czasie Zdzisłąw kupił dla syna Władysława majątek Kąty koło Sochaczewa, gdzie zmarł w 27 lutego 1905 r. Został pochowany w Szymanowie w grobie swego syna Zygmunta zmarłego dzieckiem.[6]