Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

O wierzeniach ,przesądach, gusłach i zabobonach,

18.11.2008 15:28
zebranych w pow. Lidzkim 100 lat temu

[blok]Wiara w tajemnicze wpływy sił nadprzyrodzonych przygłusza często sobą pojęcia wypływające z głębokiej religijności, a nawet nieraz staje w sprzeczności zupełnej z tą silnie zakorzenioną wiarą, że ”bez woli Boga i włos z głowy spaść nie może”. W zabobonności swojej i przesądach lud dochodził nieraz wprost do absurdów, wyszukując coraz to nowych przyczyn swoich niepowodzeń, starając się asekurować od niepomyślności w walkach ze swą dolą, przez unikanie czynności szkodzących w jego mniemaniu, lub przez inne jakie postępowanie, byle owej doli na obrazić, nie zwrócić przeciw sobie, lecz zjednać ją.
Wandalin Szukiewicz w r. 1910
ilustruje zabobonność ludu.
1.Do kościoła w Koleśnikach, w pow. Lidzkim przynosi pewnego razu gospodarz ze wsi pobliskiej dwa kawały cielęciny: surowej i gotowanej i kładzie na ołtarz.
Zaciekawiony niezwykłością ofiary proboszcz miejscowy ks. Rudzis, pyta owego gospodarza, w jakim celu to czyni? „A to proszę oczeńku, w roku zaprzeszłym przyniosłem na ofiarę cielęciny surowej, ażeby mi się cielęta hodowały, lecz nic nie pomogło, bo wszystkie potraciły się; w roku przeszłym dałem cielęciny gotowanej i tak samo nie było dobrego skutku. W tym więc roku probuję dać i surowej i gotowanej, może będzie pomocniejsze”.

2 Zwyczaj, zachowywany przy sprzedaży zboża
Gospodarz odsypuje trzykrotnie po garści zboża do opróżnionego zasieka,
”ażeby zboża z nasienia się nie sprowadziło”.
Jest to bezwątpienia echo powszechnego za czasów pogańskich ,
zwyczaju odlewania trzykrotnego napoju na cześć bogów.

3. Do tej samej kategorii należy też odnieść
- zwyczaj gaszenia pożaru wznieconego przez piorun, mlekiem krowy białej lub
- zapalanie stosów drew ogniem wznieconym przez tarcie, dla przykrócenia zarazy.

4 . Również wiara w
-„Nocnice” odbierające sen niemowlętom, dające się odstraszyć przez wrzucenie rzeczy ostrych do garnka postawionego pod kołyską –
Zwyczaj sięga bezsprzecznie doby pogańskiej, kiedy do duchy dobre i złe zapełniały świat cały, wpływając bezpośrednio na losy ludzi.

5. A znów wiara
w czarownice, zdolne czynić różne szkody ludziom, rzucać uroki, zwłaszcza w dzień Św. Jana czyli pogańskiej Kupały
http://pbc.biaman.pl/dlibra/doccontent?id=3040&dirids=1
(zachowana oryginalna pisownia)