Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

W prasie znalezione

24.12.2014 14:29
Notatka zamieszczona w Gazecie Gnieźnieńskiej - numer 141 z dnia 20 czerwca 1925 roku



http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication?id=169516&tab=3

Jurek

Odpowiedzi (12)

24.12.2014 14:56
Notatka zamieszczona w Gazecie Gnieźnieńskiej - numer 141 z dnia 20 czerwca 1925 roku





http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication?id=169516&tab=3

Jurek
16.01.2015 00:35
obrazek 1obrazek 2
Tym razem dwie notatki.

Pierwsza w sumie śmieszna, chociaż obrazuje, jak zmieniły nam się obyczaje.
Zamieszczona została w dodatku do czasopisma Orędownik Ostrowski rok 1926 numer 80.

Tytuł: Wróg chłopięcej fryzury

********************
Druga, co tu dużo mówić, makabryczna.
"Smaczku" dodaje jeszcze fakt, że umieszczono ją zaraz pod tą przedstawianą wcześniej.
Czy ja nie wspominałem coś o ... obyczajach? Może niektóre wcale się nie zmieniły !
Kto czytuje prasę współczesną, powinien się domyślić, o co mi chodzi.

Tytuł: Żywcem pogrzebana


]I tak oto mamy tuż obok siebie życie w całej skali jego różnorodności - od tragedii do komedii lub od komedii do tragedii, jak kto woli.

********************
Niżej dodaję jeszcze nieco inną wersję drugiej notatki, Wróg chłopięcej fryzury, zamieszczoną tym razem na łamach łódzkiego czasopisma Prawda rok 1926 numer 38.

obrazek 3

Sprawa zdaje się głośna była w owym czasie, skoro wydrukowano notatki w krakowskim Naprzodzie oraz Orędowniku Ostrowskim i łódzkiej Prawdzie.

********************

Orędownik Ostrowski rok 1926 numer 80 [format DjVu]

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/plain-content?id=175317

Prawda rok 1926 numer 38 [format PDF]


http://bc.wimbp.lodz.pl/Content/45163/Prawda1926_nr38a.pdf

Jurek
5.05.2015 00:14
Madry ksiadz . Kosciol to miejsce kultu . Wymaga szacunku i odpowiedniego stroju .

Obecnie sa swiatynie , do ktorych nie wpuszcza z odkrytymi ramionami czy kolanami . Czestokroc wchodzi sie bez obuwia .


Ewa
5.05.2015 00:28
'' Zywcem pogrzebana ''

Ktory to byl rok ?

Te historie slyszalam przeszlo 30 lat temu .
Pisze slyszalam bo byl to przekaz ustny .

Ewa
5.05.2015 00:37
Takich historii jest mnóstwo. W swoim czasie nawet doskonale sprzedawały się trumny ze sznurkiem w środku i wysuwanym nad powierzchnię grobu dzwoneczkiem, którym nie-umrzyk mógł ewentualnie alarmować otoczenie, że się obudził.

Klasycznym przykładem podobnego rodzaju jest ks. Piotr Skarga, którego proces beatyfikacyjny był przerwany ponieważ w czasie tzw. "przeniesienia" okazało się, że jego ciało było nienaturalnie poruszone w grobie, co sugerowało, że się również ocknął już w trumnie. To było równoznaczne z brakiem możliwości wyniesienia na ołtarze.
5.05.2015 00:52
Bella res est morte sua mori ...

Ewa
5.05.2015 00:55
W sumie ks. Piotr Skarga jak i wszyscy pochowani za zycia...zmarli swoja wlasna smiercia...

Sznurki i dzwoneczki przy trumnach umknely mojej uwadze .
5.05.2015 01:02
Bella res es morte sua mori .

Tlumaczenie dla osob , ktore nie znaja laciny klasycznej

Piekna rzecza jest umrzec swoja wlasna smiercia .
5.05.2015 01:39
'' Zywcem pogrzebana ''

Ktory to byl rok ?

Te historie slyszalam przeszlo 30 lat temu .
Pisze slyszalam bo byl to przekaz ustny .

Ewa


Oba teksty, ten o wrogu fryzury i ten o żywcem pogrzebanej opublikował Orędownik Ostrowski rok 1926 numer 80.
8.05.2015 00:43
Nigdy nie przypuszczałem, że tego typu informacje były (może wciąż są ?) umieszczane w Dzienniku Urzędowym.
Jest to skan jednej ze stron Krakowskiego Dziennika Wojewódzkiego nr 3 z dnia 1 marca 1928 r.

obrazek 1

Źródło: http://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication?id=121459&tab=3 [format DjVu].

Jurek
11.05.2015 17:15
Rzecz o tajemniczej zjawie w Podgórzu, dzielnicy Krakowa - maj 1928 r.

obrazek 1

Źródło - Nowy Kurier numer 118 z dnia 23 maja 1928 r. strona 4.

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication/290196?tab=1

Jurek
11.05.2015 18:01
Niekończąca się opowieść o duszach powracających do świata żywych . Jednocześnie ludzka ciekawość i chęć " dotyku " ... nienamacalnego .
Najprawdopodobniej nawet autor tekstu nie wierzył w istnienie " zjawy " . Świadczy o tym ostatnie zdanie .

" Czy ją widział kto - nie wiadomo . "

Zjawa niewiadomego pochodzenia . .