Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Exercitus Cesar Rege Mitis Miles ???

1.12.2015 11:28
Witam.
W metryce ślubu z Drzewicy pod Opocznem z 1802 znalazłem taki zapis "Exercitus Cesar Rege Mitis Miles", przy czym może to być "Mittis" albo Mitis". Google Translate mi to przetłumaczył "Cesara Króla żołnierze wysyłani", ale...

Czy ktoś może mi przybliżyć, o czyich (jakiego Króla) żołnierzy chodzi?
Jakie wojsko mogło przed 1802 rokiem dotrzeć pod Opoczno, z którego to mógł pochodzić mój pradziad?

Pozdrawiam.
Robert Goliński

Odpowiedzi (6)

1.12.2015 23:01
Ja miałem podobne wyrażenie i p Bartek to tłumaczył. Powinno być w wątku pt "vidua derelicta'. Zaraz znajdę i edytuję dopisując w tym poscie.

No i jest: viewtopic.php?p=56934#p56934
Czyli że ja bym to przetłumaczył jako Żołnierz wojsk cesarsko-królewskich. Przy czym słowo 'wojsk' to trochę chyba z błędem jest zapisane.

Pozdrawiam pięknie.
2.12.2015 00:30
Dzięki za prawidłowe tłumaczenie.
Pozostaje pytanie: żołnierzem jakiego Króla był mój pradziadek w 1802 roku w Drzewicy.
Robert.
2.12.2015 22:35
Dzięki za prawidłowe tłumaczenie.
Pozostaje pytanie: żołnierzem jakiego Króla był mój pradziadek w 1802 roku w Drzewicy.
Robert.


Na moje oko to Franciszek II. Formalnie cesarzem został w 1804 ale panował już od 1792. Tzn że Twojemu przodkowi wybitnie nie poszło skoro trafił w niewolnicze "kamasze" już kilka lat po upadku Polski.
2.12.2015 23:58
Twojemu przodkowi wybitnie nie poszło skoro trafił w niewolnicze "kamasze" już kilka lat po upadku Polski.

Biorąc pod uwagę nazwisko mojego dziadka bardziej obstawiałbym, że to raczej on przyniósł tu kajdany, szczególnie, że wcześniej o Najdekierach nie ma słowa na Polskiej ziemi.
3.12.2015 00:17
Ależ skąd. Nazwisko Najdekier jest w "Polsce" notowane od 1461 roku i ma etymologię pruską = przedkrzyżacką od nazwiska Neudeck, a ta od miejscowości o tej samej nazwie, która to miejscowość swojsko teraz nazywa się Ogrodzieniec. Niestety słowa Neudeck to chyba najstarsi Chińczycy nie przetłumaczą. W każdym razie mój słownik prusko- polski wymięka;. Coś mi to pachnie, ale jedynie pachnie znaczeniem mniej więcej opisowym, jak kilkadziesiąt znanych mi nazw miejscowych na Warmii, a mianowicie "z żadnej strony" tzn. trudno dostępny, albo "dziewięciodachowice" - bardziej z niemiecka.

To co piszą tu nie tu, że nazwisko od "znajdy" = podrzutka = porzuconego dziecka pochodzi, między bajki włożę.
3.12.2015 00:25
wow, dzięki, dawno nikt mi tak rzeczowo nie odpowiedział.