Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rudnia 12.09.1863

Id
1029
Data
12.09.1863
Miejsce
Rudnia
Region
Grodzieńskie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Horbacz straż
Artykuł
brak
Opis
Mimo Dobrowoli ruszył Wróblewski (p. Głęboki Kąt) ku Kołonnej, Ostrouch tam zaopatrzywszy się w żywność, wrócił do oddziału, który na wiadomość, że moskale zewsząd go otaczają, pospiesznie cofnął się do puszczy, a idąc mimo młynu Piesca, a następnie przez rzadkie lasy stanął w ostępie straży Horbacz pod Rudnią. Pod wieczór, gdy pikiety daty znać o podejrzanym ruchu nieprzyjaciela, rozesłano rozjazdy, ale prawie równocześnie rozległy się wkoło oddziału strzały i pięć trąbek zagrało do ataku. Nie było czasu formować się do boju, 180 zmęczonych powstańców nie mogło stawić oporu otaczającemu ich zewsząd nieprzyjacielowi. Przez jedno miejsce tylko wolne od moskali rzucili się wszyscy spiesznie, parci bagnetami. Geniusz z garstką łudzi znajdował się w najgorętszym ogniu i został odcięty. Przysłuchując się strzałom nieprzyjacielskim, rozproszeni krążyli między moskalami, starając się zebrać. O świcie, nawołując się głosem naśladującym wilka, zebrał się oddział w uroczysku Mosciszczu na stanowisku Strawińskiego, również osaczonego zewsząd przez moskali, gdzie już się znalazł i Geniusz, odcięty wieczorem. — Stąd Wróblewski ruszył ze swoimi ku Borkom, wzywając Strawińskiego, by nie rozpuszczał oddziału. Lecz Strawiński nie usłuchał, rozpuścił ludzi i wraz z Kołłupajłą Janem wyjechał za granicę.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)