Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Sprowa 4.12.1863

Id
1222
Data
4.12.1863
Miejsce
Sprowa
Region
Krakowskie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Raszków, Słupia, Szczekociny
Artykuł
brak
Opis
Generał Bosak i Chmieleński po walce pod Ociesękami, odłączywszy od swoich oddziałów 350 jazdy, a zostawiwszy piechotę w górzystej i lesistej okolicy, ruszyli w Krakowskie i posunęli się 4-go grudnia rano pod Szczekociny, gdzie stał załogą generał Własow z 4-ma kompaniami piechoty, oddziałem dragonów i kozaków. Polacy zamierzali wywabić jazdę moskiewską z miasta, lecz moskale wraz z jazdą wysłali przeciw nim i piechotę. Pod Sprową powstańcy uderzyli na konnicę moskiewską, która gnana od Szczekocin przez Markowskiego, skryła się do lasu. Przeleciawszy jak wicher przez środek szeregów moskiewskich, szląc na prawo i na lewo kule, dotarła jazda polska, mając tylko 2 konie ubite i jednego oficera rannego, do Raszkowa, gdzie Chmieleński zatrzymawszy się, rozwinął łańcuch tyralierów. Moskale zatrzymali się pod ogniem karabinów powstańczych, który trwał z godzinę, aż moskalom nie przybyła w pomoc na podwodach piechota z Żarnowa. Mając teraz prawie 6 rot piechoty z 200 jazdy przeciw sobie, do tego będących w dogodnej pozycyi na wzgórzu, nakazał Chmieleński swoim 350 jazdy odwrót i stępo ustępując na znacznej przestrzeni polem wszedł do lasu, a moskale pozostali we wsi. Przybywszy do Słupi, pozostali tu Bosak i Chmieleński z połową oddziału, podczas gdy druga połowa, nie zatrzymując się, ruszyła dalej ku Rakoszynowi.
Kozacy postępując od Raszkowa za oddziałem, już za Słupią uderzyli na część powstańców, którzy ruszyli byli naprzód sądząc, że to cały oddział. W zapędzie atoli wpadli na drugą część, która się była zatrzymała we wsi, a odparci, uchodzili spiesznie ku piechocie, na którą znowu wpadła ścigająca ich jazda powstańcza. Nie mogąc mierzyć się z piechotą, cofnęli się powstańcy, tracąc podczas tej rejterady rotmistrza Edelsteina, po którym dowództwo objął Rzewuski. Moskale pozostali na noc w Słupi, podczas gdy oddział powstańczy ruszył ku Rakoszynowi, mając w tym dniu tylko kilkunastu rannych, głównie pod Słupią.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)