Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Pątnowo 22.03.1863

Pątnowo 22.03.1863
Id
450
Data
22.03.1863
Miejsce
Pątnowo
Region
Kaliskie
Zdjęcie
Inne nazwy
Kazimierz, Kleczew, Olszak tartak, Olszówka, Tartak, Gosławi
Artykuł
brak
Opis
Organizując się od kilku dni w lasach kazimierzowskich i przyjmując drobniejsze oddziały, doprowadził Mielęcki oddział swój do 500 ludzi, mianowicie 250 strzelców, 145 kosynierów i 100 jazdy. Nad piechotą objął dowództwo pułkownik żuawów Edmud Callier, który znowu część oddał pod dowództwo Sikorskiego, a drugą kapitanowi Michałowi Zielińskiemu. Nad taborem miał dozór porucznik Gutkowski, komendę nad jazdą otrzymał Miśkiewicz.
W czasie marszu, dnia 22. marca o godzinie 4. z rana, zaatakowany został Mielęcki przez kolumnę Wittgensteina przy tartaku między jeziorami Gosławickiem a Pątnowskiem. Siły moskali więcej niż dwakroć przeważały liczbę powstańców. Moskale celnym ogniem strzelców przywitani, zachwiali się w pierwszych szeregach piechoty, której część schroniła się do tartaku. Strzelcy po krótkim celnym ogniu wyparłszy ich stamtąd, sami zajęli tartak i rażąc napierających moskali, o znaczne przyprawili ich straty i zmusili do cofnięcia się przez most i ucieczki przed ścigającymi ich powstańcami. Ani nieustający gęsty ogień piechoty moskiewskiej, ani natarcia konnicy nie zdolne były powstrzymać strzelców i kosynierów z taką natarczywością nacierających na nieprzyjaciela, że ten, po pięciogodzinnej walce, nie mogąc dłużej utrzymać się na moście, zaczął się mieszać, a na koniec w popłochu pierzchnął. W ucieczce tej moskale wielu zabitych nie zdążyli zabrać ze sobą, a część ich rannych potonęła, spadając z mostu. Kilkadziesiąt karabinów dostało się w ręce powstańców. Straty moskali w ludziach były wielkie, jeżeli sami przyznają się do 6 zabitych, a 48 ranionych, oraz przyznają, iż powstańcy pod Pątnowem celnie strzelali. Po stronie polskiej poległo 11, między nimi Antoni Budziszewski, syn pułkownika, najdotkliwszą była strata zdolnego dowódcy Calliera, który ranny, zaniesiony do Pątnowa, tam pojmany został przez moskali. (Niebawem udało mu się umknąć i znowu wrócić na pole walki).
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)