Na wiadomość o wejściu oddziału Krukowieckiego do Królestwa wyruszył Chmieleński w kierunku kordonu, by Krukowieckiemu ułatwić pochód. Atoli wojska pułkownika Szulmana zastąpiły mu drogę pod Obiechowem. W zaciętej walce, straciwszy 43 ludzi, zmuszony został Chmieleński do cofnięcia się za Pilicę.